Wstyd i żenada, czy dobra zabawa? Pokazał, co dzieje się na all inclusive w Albanii

natemat.pl 6 godzin temu
Wakacje all inclusive to bardzo popularna opcja wśród polskich turystów. W czołowej dziesiątce takich wyjazdów od kilku sezonów mieści się Albania. To właśnie tam jeden z naszych turystów nagrał filmik, który podzielił wczasowiczów.


Albanię często przedstawia się, jako tańszą alternatywę dla wczasów w Chorwacji. Częściowo jest to prawda, ale w ten sposób pozbawia się ten kraj wielu jego zalet. Można tam odwiedzać zabytkowe miasta, a na południu kraju cieszyć się lazurowym wybrzeżem. Natomiast podczas wakacji all inclusive w tamtejszych hotelach rozbrzmiewa polska muzyka. I właśnie ona podzieliła internautów.

Polskie hity na all inclusive w Albanii. Obciach, czy dobra zabawa?


Polskich turystów można spotkać w zasadzie w każdym zakątku świata. Jednak to właśnie w Albanii często możemy natknąć się na polskie akcenty. Jest nas tam na tyle dużo, iż wielu sprzedawców uczy się naszego języka. Natomiast hotelowi DJ-e przeczesują internet w poszukiwaniu polskiej muzyki.

Ponieważ wielu Polaków przez cały czas najlepiej bawi się do muzyki disco polo, to właśnie ona często pojawia się na hotelowych dyskotekach. Przed rokiem nagraniami z polskimi hitami w tle dzielili się turyści w Turcji, w tym roku nasze hity wybrzmiewały nad Adriatykiem.

Na jednym z nagrań z Albanii widać turystów dobrze bawiących się w rytm przeboju "Ona lubi pomarańcze" zespołu After Party. Autorowi materiału dobór repertuaru i zabawa polskich turystów ewidentnie nie przypadły do gustu. "Ale wiocha" podsumował na nagraniu. Z jego zdaniem nie zgodziło się wielu internautów.

Disco polo w Albanii wzbudziło wiele emocji


Polska muzyka w Albanii nie jest niczym nowym. Podczas moich ubiegłorocznych wakacji w tym kraju nie raz z głośników wybrzmiewało "Ona by tak chciała", nie brakowało też utworów Zenka. Kiedy natomiast wsiadłam do taksówki, kierowca od razu włączył "Miłość w Zakopanem".

Ale czy to powód, żeby się wstydzić albo gniewać? Nie jestem fanką takiej muzyki, ale nie obrażam się, o ile ktoś ją włącza. Zdaję sobie bowiem sprawę, iż wielu Polaków właśnie do niej bawi się najlepiej, a poniekąd właśnie o to chodzi w wakacje.

Podobnego zdania były także osoby komentujące nagranie z Albanii. "Ludzie się bawią, są na wakacjach, w czym widzisz problem", "Ale co Ci się nie podoba?", "Ja nic złego tutaj nie widzę" – pisali kolejni internauci. I właśnie w tym tonie była zdecydowana większość wpisów.

Idź do oryginalnego materiału