Zawsze fascynowały mnie podłaźniczki – słowiańskie choineczki wieszane u powały czubkiem w dół, ozdabiane jabłuszkami, bibułkowymi kwiatami, łańcuchem ze słomki.
U mnie będzie trochę zmodyfikowana podłaźniczka: ułożona na konstrukcji lampy gałąź jodły ze zwisającymi na wstążeczkach kolorowymi bombkami (bajkowymi: Jacek i Agatka, Ptyś i Balbina, dziadek do orzechów, krasnale, bałwanek, łabędź, Ania z Zielonego Wzgórza, miś, parasolka…).
Gałąź pojawi się za tydzień, ale bombki już rozwieszone