Woskowane spodnie i dłuższy płaszcz, czyli do czego przekonałam się tej zimy

alterations-passion.blogspot.com 5 lat temu
Dłuższe płaszcze tej zimy są super modne. Nie tylko te do kolan, ale również do połowy łydki. Bardzo długo szukałam płaszcza idealnego, w którym wszystko w najmniejszym detalu pasowało by mi. Zastanawiałam się też czy mi w ogóle pasuje dłuższy płaszcz, bo do każdego, który mierzyłam, miałam jakieś "ale". Ten płaszcz z Reserved przypadł mi do gustu, choć nie od razu. Był najlepszy z tych, które mierzyłam, ale kupując go, wcale nie byłam pewna, czy go nie zwrócę. Jednak w domu przymierzyłam płaszcz do wszystkich czapek i szalików, które mam i wtedy przekonałam się, iż tak - to ten płaszcz! Nie muszę chyba pisać jak wspaniale sprawdza się w chłodne dni. Wreszcie jest mi ciepło. I za nic nie zamieniłabym go na krótką puchową kurtkę, której zakup też rozważałam. Jednak dłuższy płaszcz, to dłuższy płaszcz - grzeje i trzyma ciepło.

Woskowane spodnie - macie wrażenie, iż teraz wszyscy w nich chodzą, a w sklepach roi się szczególnie od czarnych woskowanych spodni? No właśnie. Z początku sceptycznie podchodząc, jak do wszystkiego, co nagle jest super modne, w końcu i ja zdecydowałam się na zakup woskowanych spodni, a raczej legginsów, które mogę nosić do dłuższych bluzek lub marynarek. Kolor głębokiej zieleni wybrałam dlatego, iż chciałam coś bardziej nietypowego. Nie czarne woskowane spodnie, ale coś bardziej niezwykłego. I tak zobaczyłam pewnego razu na kimś spodnie woskowane o podobnej barwie. Już wiedziałam, iż jeżeli w ogóle będę miała woskowane spodnie, to tylko w butelkowej zieleni. No i znalazłam taki kolor i to całkiem przypadkowo, kierując się już do wyjścia w Terranovie. Rzecz jasna od razu je przymierzyłam i kupiłam wiedząc, iż ładniejszy odcień trafić mi się nie mógł.





kurtka - Reserved
bluza - Promod
spodnie - Terranova
czapka - H&M
Idź do oryginalnego materiału