„Właśnie skończyłem 50 lat i postanowiłem w końcu odzyskać formę”. Tak działa dieta „2+2 i 4”

news.5v.pl 2 tygodni temu
Onet

Materiał archiwalny

Mario Wald z Paderborn w Niemczech ważył kiedyś 96 kg przy wzroście 1,72 m i ledwo mógł zawiązać buty. Gdy wziął udział w 4-dniowym seminarium oferowanym przez jego pracodawcę, nauczył się kilku rzeczy, które pozwoliły mu schudnąć aż 26 kg.

— Właśnie skończyłem 50 lat i postanowiłem w końcu odzyskać formę — mówi Wald, zafascynowany wszystkim, czego dowiedział się o swoim ciele podczas seminarium.

— Na przykład nie zdawałem sobie sprawy, iż choćby najmniejszy herbatnik uwalnia insulinę, która zatrzymuje spalanie tłuszczu.

Dziś Mario waży 70 kg i dzięki programowi „2+2 i 4” dr. Michaela Despeghela, gwałtownie stracił zbędne kilogramy bez głodzenia się.

Program 2+2 i 4

Despeghel opracował program o nazwie „2 + 2 i 4”, który jest szczególnie popularny wśród mężczyzn ze względu na swoje minimalistyczne podejście. Polega on na całkowitym wyeliminowaniu alkoholu, białej mąki i cukru przez cztery dni w tygodniu na rzecz sześciu minut treningu siłowego w dwa dni oraz 10 minut cardio w dwa kolejne dni.

— Zwykle mężczyźni tracą od 5 kg do 8 kg w ciągu zaledwie 12 tygodni. Co najważniejsze, bez głodzenia się — podkreśla ekspert.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Czuję się zupełnie inaczej, mam o wiele więcej energii — mówi Mario, po paru miesiącach ćwiczeń i zdrowej diety. Jedyną rzeczą, która przez cały czas mu przeszkadza, jest nadmiar zwisającej skóry po zrzuceniu kilku kilogramów. Z tego powodu Mario żałuje, iż nie zadbał o swoje ciało wcześniej.

Seksualność jako motywacja do odchudzania

— Ponad 70 proc. mężczyzn, którzy trafiają do mnie z powodu zaburzeń erekcji, ma nadwagę — mówi Frank Sommer, który w 2005 r. został pierwszym na świecie profesorem zdrowia mężczyzn.

Doktor Sommer wyjaśnia, jak powiązane są ze sobą odżywianie, erekcja oraz zdrowie:

— Kiedy u mężczyzn pojawiają się zaburzenia erekcji, zwykle cierpią oni również na inne choroby. Są one często spowodowane niszczycielskim połączeniem złej diety i braku ruchu. Wtedy ich libido się pogarsza razem ze zdrowiem. Jednak jeżeli jeszcze trochę go zostało, to jest szansa coś zmienić. Seksualność jest potężnym motywatorem.

Getty Images

Seksualność jest dobrą motywacją do odchudzania (zdjęcie ilustracyjne)

Sommer wskazuje jako przykład badanie na mężczyznach z zaburzeniami potencji, którym zalecił zdrowszą dietę i ćwiczenia.

— Jedna trzecia z nich odzyskała spontaniczną erekcję — mówi lekarz.

Małymi kroczkami do celu

Frank Sommer zaleca także robienie małych kroczków, ponieważ był świadkiem porażek osób, które nie potrafiły schudnąć z powodu rygorystycznych i nierealistycznych celów. Początkującym radzi metodę „3 × 3 × 3”. Oznacza to wykonywanie trzech różnych ćwiczeń przez trzy minuty trzy razy w tygodniu, takich jak pompki (najlepiej z podpartymi kolanami), podciąganie i przysiady. o ile będziesz trzymał się tego postanowienia przez co najmniej trzy miesiące, zobaczysz efekty.

A jaki wpływ ma jedzenie na erekcję? jeżeli ktoś, kto w ogóle nie lubił owoców lub warzyw, spróbuje ich przynajmniej raz w tygodniu, to według Sommera już jest duży sukces. o ile chodzi o ich adekwatności, to przykładowo arbuzy, zwłaszcza ich brzegi i pestki, zawierają cytrulinę, która dobrze wpływa na przepływ krwi do penisa. Inne owoce, w tym truskawki, jagody, jabłka, gruszki, owoce cytrusowe, morele, winogrona i śliwki, zawierają flawonoidy, które zapobiegają uszkodzeniu tkanki wokół penisa. Z kolei warzywa, takie jak brokuły, biała kapusta i kalafior, zwiększają poziom testosteronu.

Idź do oryginalnego materiału