Właścicielka pizzerii dostała pieniądze z KPO. "Żyć się odechciewa"
Zdjęcie: Właścicielka pizzerii dostała pieniądze z KPO (zdj. ilustracyjne)
W centrum afery związanej z KPO znalazła się pizzeria Mikada z Sieradza (woj. łódzkie), której przyznano wsparcie w wysokości 540 tys. zł na wprowadzenie nowej usługi. Miała nią być sprzedaż deserów lodowych. Na właścicielkę lokalu spadła teraz fala hejtu. — My niczego złego nie zrobiliśmy. Nikogo nie oszukaliśmy — żali się w rozmowie z serwisem Eska.