Czasami dobre serce to nie błogosławieństwo, ale prawdziwa pułapka. Zwłaszcza gdy w pobliżu są „bliscy”, którzy sumienie zamienili na walizki. Zawsze byłam osobą unikającą konfliktów. Nie lubiłam kłótni, nie potrafiłam odmawiać i starałam się wszystkim dogodzić. Szczególnie rodzinie. Choć większość z nich to nie najbliżsi krewni. Ale u nas, jak wiadomo, „rodzina to świętość”. Mieszkają […]