Dlaczego życie bywa tak skomplikowane? Dlaczego ludzie bywają tak skomplikowani i uparci? Dlaczego nic nie może być przewidywalne, wypowiadane wprost, wręcz oczywiste? Czasami myślę sobie, iż to głównie my wszystko komplikujemy. Chowamy emocje i uczucia w sobie, odkładamy ważne sprawy na później, utrudniamy to, co jest oczywiste i banalne. Zastanawiamy się i kalkulujemy, nie doceniamy tego, co możemy mieć, a wystarczy nie analizować, po prostu improwizować. Bo życie powinno być improwizacją, tak jak dobry teatr. Kiedy popełniamy błąd i znajdujemy się na zakręcie, musimy iść na żywioł. Najlepiej tak, aby wszyscy myśleli, iż to zabieg celowy. Poza tym czy takie tkwienie w planach i analizach ma jakiś urok? Nie lepiej po prostu wszystko zostawić, aby toczyło się samo i cieszyć się tym, co nas może czekać? jeżeli tylko popatrzymy przychylnie w przyszłość, nie będziemy widzieć wszystkiego w czarnych barwach i pozwolimy sobie spróbować. Ja na przykład zawsze chciałam zrobić coś szalonego i nieprzewidywalnego. Coś, co odbiega od codziennej rutyny. Powiedzieć, co się naprawdę myśli i czuje. I można to zrobić. Może mieć to różne skutki, możemy coś zniszczyć, coś zbudować. Ale choćby jeżeli nam nie wyjdzie nasza szalona rzecz, nie powinniśmy żałować. Lepiej spróbować i mieć czyste sumienie, iż wykorzystało się cały potencjał, niż żałować, iż coś przeszło obok.
Kurtka - Bershka
Koszula - hand-made (mama)
Jeansy - Asos
Biżuteria - ByDziubeka, I am, Kornelia Sus silver jewellery
Okulary - Zara
Torba, buty - Ryłko
Paznokcie hybrydowe - Karola Maluje