Straciłam głowę i to co było zanim się pojawił już do starego stanu nie wróci....
Kożuch! Chyba nie pojawiłby się na mojej zakupowej liście... Ale to była zupełnie przypadkowa "miłość od pierwszego wejrzenia "! Jak to czasem można coś "wyłowić" szukając czegoś zupełnie innego.
I jest! I nie mogłam się na niego doczekać a teraz to moja przewodnia kurtka tego sezonu. Pierwszy wybór wychodząc z domu.
Zdecydowałam się na rozmiar większy niż zwykle noszę i była to dobra decyzja. Dzięki temu kożuszek pomieści grubaśny sweter nie tracąc fasonu oversize.
Jedna z moich pierwszych stylizacji to właśnie ta z Martensami i kapeluszem. A pod nic "twórczego" - golf, kamizelka i "mini". Na tym brązowym tle bardzo fajnie prezentowały się również wzorzyste rajstopy.
Mimo, iż bez marynarki czy płaszcza to totalnie w moim stylu! UWIELBIAM!
kożuch - bonprix TUTAJ
golf, kamizelka, mini - Zara
kapelusz - H&M
rajstopy- Gabriella.pl