"Wierzyłem, iż zdarzy się cud, teraz mi wstyd". Francuzi reagują na wyniki wyborów

Zdjęcie: EN 01624861 0007


— Francja jest podzielona, sąsiad nie rozmawia z sąsiadem, rodziny są skłócone, atmosfera w kraju jest napięta. Jeszcze by tego brakowało, żeby piłkarze odpadli z Euro. Moi rodzice są prostymi rolnikami, głosowali na partię Bardelli. Ja mam podglądy lewicowe, wczoraj po ogłoszeniu wstępnych wyników wziąłem udział w spontanicznej manifestacji przeciwko faszyzmowi. To był bardzo wzruszający, przejmujący moment. Francja znalazła się na jakimś rozdrożu i musimy zawrócić ją na dobre tory. Inaczej Europę zaleje faszyzm — mówi Jerome, student z północy Francji, który mieszka i uczy się w Paryżu.