lepiej uprawiać polany, same rosną jak grzyby
przez dzień.
Ta najbardziej przypadła. Prosta i celna. przez dzień.
Rozwój technologiczny jak ślepy zaułek. Kuchnia bez okien, wiadomo jakimi epitetami można ją definiować.
Mnóstwo tu metafor, dekorowanych ironią.
W kogo taka poetyka trafi? Przecież wiesz.
Proza poetycka? : ) No popatrz, kiedyś epika była pisana wierszem, a dzisiaj ma uciekać z wersów, ot paradoks. Czyli w sumie ten wiersz, gdyby został opublikowany, dajmy na to w średniowieczu, prozą by był : )
I to poetycką, patrząc na warsztat.
Statystyki: autor: eka — 17 sie 2024, 13:48