Wielu z nas odgrzewa te produkty. choćby nie wiemy, jak sobie szkodzimy

Zdjęcie: odgrzewanie jedzenia nie zawsze jest dobrym pomysłem - Pyszności; foto: Canva

Nie wszystkie potrawy warto przygotowywać na zapas. Niektóre zawarte w nich produkty stają się po ponownym podgrzaniu nie tylko mniej zdrowe i ciężkostrawne, ale także szczególnie szkodliwe. Zdziwisz się, które, bo jesteśmy niemal pewni, iż zdarzyło ci się to zrobić. Po tym artykule zauważysz, iż choćby odgrzewanie jedzenia wiąże się z przestrzeganiem kilku reguł.

Dania jednogarnkowe, zupy, ale również kotlety z kurczaka, ziemniaki czy choćby jajka — te wszystkie produkty bywają podgrzewane. Nie ma w tym, z jednej strony, nic dziwnego. Marnotrawstwo jedzenia to ostatnie, czego chcemy w swojej kuchni, a spożywać zimne dania to żadna przyjemność. Taka praktyka może oznaczać jednak pewien problem. Niektóre produkty po ponownym podgrzaniu stają się bowiem ciężkostrawne. Inne – pozbawione wartości odżywczych. Niestety są również takie, które stają się wtedy niejako toksyczne.

Odgrzewanie jedzenia — kiedy tego nie robić?

W zdecydowanej większości przypadków, jeżeli chodzi o produkty, których nie należy ponownie podgrzewać, tym, co nam grozi, to pozbawienie jedzenia wartości odżywczych i nadanie mu ciężkostrawnego charakteru. Dobrym przykładem są tu ziemniaki, ponieważ są warzywem, którego bardzo często przygotowujemy nieco za dużo i zostają na obiad na drugi dzień.

Ponowne podgrzanie ziemniaków powoduje, iż to, co w nich dobre, znika bezpowrotnie. Co więcej, stają się one ciężkostrawne, a w skrajnych przypadkach istnieje zagrożenie zatruciem jadem kiełbasianym. Podobnie wygląda kwestia jajek i grzybów. Zwłaszcza te drugie należy spożywać od razu po przygotowaniu. Już wtedy nie należą one do zbyt lekkostrawnych produktów, a ich ponowne odgrzanie to istna katastrofa dla żołądka. To samo dotyczy kurczaka, którego ponownie podgrzanie oznacza zmianę struktury białkowej i utrudnienia w trawieniu.

Najpopularniejszy błąd

Odgrzewanie jedzenia w przypadku niektórych produktów może się skończyć nie tylko problemami z trawieniem, ale również poważnym zatruciem. To domena warzyw zawierających duże ilości azotanów, które już po drugiej obróbce cieplnej zmieniają się w toksyczne azotyny. Unikaj więc jak ognia ponownego podgrzewania szpinaku, buraków, sałaty, rzodkiewek, rzepy i selera. Zwłaszcza ten ostatni produkt bywa poddany wielokrotnej obróbce termicznej, bo jest przecież niezbędnym elementem zup. Warto nauczać się tego unikać.