Wielki sukces Aleksandry Mirosław! Polka Złotą Mistrzynią wspinaczki sportowej na czas

ohme.pl 1 miesiąc temu

26 lipca wystartowały Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, podczas których sportowcy z całego świata rywalizują o medale w różnych dyscyplinach. Jak na razie reprezentacja Polski zdobyła sześć medali: jedno złoto, jedno srebro i cztery brązy i plasuje się na 30. miejscum w tabeli. Wśród tych wspaniałych osiągnięć wyróżnia się złoto zdobyte przez Aleksandrę Mirosław we wspinaczce sportowej na czas. To ogromny sukces, który na zawsze zapisze się na kartach historii polskiego sportu.

BIAŁO-CZERWONY POJEDYNEK WYGRYWA ALEKSANDRA MIROSŁAW!

Aleksandra Mirosław powalczy o złoto
Aleksandra Kałucka powalczy o brąz

Oglądaj online https://t.co/8Vd0q0186Y pic.twitter.com/bfeu91MaRQ

— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 7, 2024

Spektakularny sukces Aleksandry Mirosław

Aleksandra Mirosław, nowa mistrzyni olimpijska, pokonała wszystkie rywalki i udowodniła, iż nie ma sobie równych w swojej dyscyplinie. 30-letnia Polka świetnie spisała się we wtorkowych kwalifikacjach, dwukrotnie pobijając własny rekord świata, który teraz wynosi 6,06 s. W środę, w ćwierćfinale, zmierzyła się z Hiszpanką Leslie Romero Perez, uzyskując czas 6,35 s. W tym momencie przeciwniczką Kałuckiej (6,49 s) była Chinka Zhou Yafei (6,58 s).

Półfinał należał do naszych wspaniałych Polek. Mirosław osiągnęła czas 6,19 s, podczas gdy Kałucka uzyskała 6,34 s. W finale emocje sięgnęły zenitu a walka była bardzo wyrównana. Mirosław zmierzyła się z Chinką Deng Lijuan i wygrała o zaledwie 0,08 sekundy, uzyskując czas 6,10 s. Aleksandra Kałucka zdobyła brązowy medal, po tym jak jej indonezyjska przeciwniczka popełniła błąd na początku swojego biegu i uzyskała czas 6,53 s. Jej rywalka miała czas 8,24 s.

Jest dużo emocji w mojej głowie, moim ciele. Ja się niesamowicie cieszę, bo to jest ta ciężka praca, którą wykonałam z całym moim teamem. Pracowaliśmy przez cały sezon, żeby właśnie w tym dniu być gotowym i wykonać swoją robotę i zdobyliśmy złoty medal – powiedziała Aleksandra tuż po biegu.

Aleksandra Mirosław jest prawdziwą ambasadorką polskiego sportu. Jej historia pokazuje, iż dzięki ciężkiej pracy, determinacji i pasji można osiągnąć wszystko. Złoty medal zdobyty w Paryżu to kolejny dowód na to, iż Mirosław jest nie tylko wybitną zawodniczką, ale także wzorem do naśladowania dla przyszłych pokoleń sportowców. Jej osiągnięcia wzbudzają podziw i inspirują młodych sportowców do dążenia do perfekcji.

Na pierwszym miejscu w klasyfikacji medalowej znajdują się w tej chwili Stany Zjednoczone, które zdobyły 24 złote medale, 31 srebrnych i 31 brązowych – łącznie 86 medali.

Aleksandra Mirosław – co o niej wiemy?

Aleksandra Mirosław to postać niezwykle inspirująca. Urodziła się w 1994 roku Lublinie i już od najmłodszych lat była związana ze sportem. Początkowo, w wieku 7 lat trenowała pływanie, ale gwałtownie odkryła swoją prawdziwą pasję – wspinaczkę sportową, którą zainteresowała się w gimnazjum, zainspirowana sukcesami swojej starszej o trzy lata siostry, Małgorzaty.

Budziłam się w nocy, gdy starsza siostra wracała z zawodów z pucharami. Spod kołdry spoglądałam na Gosię i myślałam: Też tak chcę — Aleksandra przyznała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Aleksandra Mirosław pochodzi ze sportowej rodziny – jej mama była siatkarką, a tata trenował sztuki walki. Mirosław specjalizuje się we wspinaczce na szybkość, gdzie osiąga spektakularne wyniki. Jest dwukrotną mistrzynią świata w tej konkurencji (2018, 2019) oraz trzykrotną mistrzynią świata juniorów (2009, 2011 i 2013).

Nie jest to jej pierwszy występ na Igrzyskach Olimpijskich. Uczestniczyła również w poprzednich Igrzyskach w Tokio w 2020 roku, gdzie zyskała ogromne doświadczenie, które zaowocowało podczas tegorocznych zawodów. Mirosław jest w tej chwili rekordzistką świata we wspinaczce na czas, a jej determinacja i ciężka praca przyniosły jej liczne sukcesy.

Jej trenerem jest jej mąż, Mateusz. Para poznała się podczas studiów, zaręczyła się latem 2017 roku, a dwa lata później wzięła ślub. W jednym z wywiadów Aleksandra przyznała, iż jej mąż zawsze pokładał w niej ogromne nadzieje i wierzył, iż osiągnie wielki sukces.

Gdyby nie Mateusz, na pewno byłabym w tym miejscu, w którym jestem teraz. Przede wszystkim był jedyną osobą, która wierzyła w sukces od początku do końca, pomimo porażek – powiedziała o mężu.

Sportsmenka przyznała, iż bardzo ceni sobie fakt, iż może dzielić ze swoim mężem wszystkie emocje, zarówno te dobre, jak i te złe.

Dla mnie niesamowite jest to, iż mogę dzielić z nim emocje. I te najtrudniejsze, i te najpiękniejsze. […] Musieliśmy nauczyć się rozwiązywać nasze problemy związkowe od razu. Nie ma cichych dni. I myślę, iż to jest dobra rzecz, jestem za to wdzięczna — Aleksandra powiedziała w rozmowie z Interią.

Warto dodać, iż jeszcze do 2019 roku Aleksandra Mirosław pracowała jako nauczycielka wychowania fizycznego w jednej ze szkół w Lublinie i dorabiała w sportowym sklepie. Jednak po zakwalifikowaniu się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio zrozumiała, iż sport to jej prawdziwe przeznaczenie.

W 2021 roku Aleksandra Mirosław została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi za swoje osiągnięcia sportowe. To wyróżnienie jest dowodem na to, jak wiele wnosi do polskiego sportu i jak bardzo jest doceniana przez rodaków.

Jej największym sportowym idolem jest koszykarz Michael Jordan, a w wolnym czasie lubi oglądać filmy o Batmanie.

Idź do oryginalnego materiału