"Widziano w niej dziewczynkę z baśniowego świata, która zamiast do Krainy Czarów, trafiła do Nowego Jorku"
Zdjęcie: 'Alicja w Krainie Czarów' to uniwersum, które głęboko przeniknęło kulturę'. (Fot. BreizhAtao / Shutterstock)
- Zafascynowała mnie jej relacja z Lewisem Carrollem. Była skomplikowana. To on potrzebował jej bardziej niż ona jego. Wpierw jako muzy, a później jako fikcyjnego alter ego, które się nie starzeje, nie zmienia, nie znika - mówi Douglas-Fairhurst Robert, autor książki "Lewis Carroll w Krainie Czarów. Prawdziwa historia Alicji".