Ta okropna pogoda trwa już zdecydowanie za długo! Ciągle tylko deszcz i ogromne chmury... Dzisiaj na chwilę rano wyszło słoneczko i w końcu udało mi się przygotować nową stylizację! Ostatnio bardzo często ją noszę. Jest wygodna i nieprzekombinowana. Tej kurtki szukałam w całym Wrocławiu, aż w końcu kupiłam ostatnią sztukę w... Rzeszowie ;) Jest lekka, ale bardzo ciepła. W końcu do mojej szafy trafiło coś w moro. Do tego niezawodne skórzane spodnie i buty - genialne trampki z futrzakiem w kolorze brudnego różu. Są czadowe! :)
kurtka - Zara || sweterek - Pepco || spodnie - Monashe || buty - Renee || torebka, zegarek - Michael Kors