Wesela bez dzieci
Według psycholożki Marty Kędzierskiej, niezapraszanie dzieci na wesele jest niezrozumiałe zwłaszcza dla starszego pokolenia. Dawniej dzieci bawiły się na weselach, a później zasypiały po kątach. Teraz coraz częściej młodzi dbają o to, żeby stworzyć dzieciom jak najlepsze warunki, np. zapewniając im animatora. Jednak nie zawsze tak jest i wtedy pojawia się problem.
Jedna z kobiet opowiedziała portalowi WP, iż jej siostra wyprawiła wesele bez najmłodszych i musiała wielokrotnie wyjaśniać swoją decyzję. Niektórzy uważają, iż wesele to nie jest miejsce dla dzieci ze względu na alkohol, wulgarne słownictwo i tańce. Inni uważają, iż wesela z dziećmi są męczące zarówno dla nich, jak i dla dorosłych.
Kiedyś dzieci śpiące przy stołach, w samochodach czy na zsuniętych krzesełkach stanowiły standardowy widok na weselach. Teraz coraz więcej osób uważa, iż to nie jest w porządku. Motywacje par, które nie chcą dzieci na swoich weselach, są różne. Czasem chodzi o troskę o dzieci i ich rodziców, a czasem o światopogląd.