Zrzuty ekranu to nic innego jak zapis aktualnego obrazu wyświetlanego na ekranie, a funkcja ta niewątpliwie bywa przydatna w wielu sytuacjach. Niektórzy robią screenshoty przepisów albo inspiracji wnętrzarskich, inni zaś robią je, aby móc wykorzystać zdjęcia niekoniecznie w dobrym celu. I to właśnie z tego powodu Instagram wprowadza nowe zasady. Platforma chce chronić bezpieczeństwo i prywatność użytkowników w internecie.
REKLAMA
Zobacz wideo Łukasz Nowatkowski: telefona można używać albo wygodnie, albo bezpiecznie
Co się zmieni na Instagramie? Już niedługo w wiadomości prywatnej nie zrobisz zrzutu ekranu
Screenshoty mają także ciemną stronę. Każdy może je zrobić, a później wykorzystać w niewłaściwych celach. Stąd pomysł blokady tej funkcji na Instagramie. Ma dotyczyć wiadomości prywatnych, w których już nie będzie można wykonać zrzutu ekranu.
Instagram istock/bigtunaonline
Aplikacja zamierza chronić użytkowników przed wyciekiem nagich zdjęć, ale nie tylko. Chodzi także o wiadomości i zdjęcia, które są udostępniane w wiadomościach prywatnych, a ich wyciek może zaszkodzić reputacji lub zdrowiu psychicznemu. Meta cytowana przez portal kmag.pl wyjaśniła, iż nowe narzędzia mają za zadanie powstrzymać przestępców przed namawianiem młodych ludzi do wysyłania intymnych zdjęć.
Czy Instagram dobrze chroni młodych ludzi przed zagrożeniami? Głos zabrał dawny pracownik firmy
Zdaniem byłego pracownika Mety, Arturo Béjara, aplikacja niewystarczająco broni internautów przed niebezpieczeństwami. - Istnieją łatwiejsze sposoby, w jakie Instagram mógłby chronić młodych ludzi przed niechcianymi kontaktami. Najlepsze, co mogliby zrobić, to ułatwić dzieciakom zgłaszanie kont, które chcą je obserwować, a wydają się podejrzane - powiedział w rozmowie z BBC News. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Przeczytaj też: W pracy jest zimno? Możesz odmówić wykonywania obowiązków. Wynagrodzenie i tak ci przysługuje