Wąwóz Diosaz (Les Gorges de la Diosaz) znajduje się we Francji w Alpach niedaleko Chamonix i Mont Blanc. Jest to bardzo urokliwe miejsce, które odwiedziliśmy podczas zwiedzania Francji. Aby wejść na ścieżkę prowadzącą przez wąwóz, należy zakupić bilety wstępu. Tutaj obowiązują również godziny otwarcia. Szlak przez wąwóz jest nie trudny, jednak prowadzi niemalże cały czas pod górę. Na trasie znajdują się drewniane pomosty, schody, a punktem kulminacyjnym jest platforma obserwacyjna z widokiem na wodospad w skale. Wąwóz otwarto w 1985 roku.
Jak dojechać do Wąwozu Diosaz?
Wąwóz Diosaz znajdował się około 45 minut, a od Chamonix mniej więcej 20. Dojechaliśmy tam o poranku, tuż po godzinach otwarcia. Dojazd nie stanowi problemu, ponieważ droga jest dobra, a pod koniec jedziemy po szutrowej nawierzchni. Wąwóz znajduje się blisko drogi krajowej N205 i choćby przy niej widnieją znaki, które wskazują drogę.
Parking na początku szlaku
Na początku szlaku znajduje się bezpłatny parking. Jest kilka bloków, które wydają się być mieszkalne oraz mały bar. Na miejscu są bezpłatne toalety, a tuż obok wejście z kasami biletowymi. Już po wyjściu z samochodu można przeczytać podstawowe informacje o Wąwozie Diosaz. Są one w języku francuskim oraz angielskim.
- Współrzędne parkingu: 45.9320, 6.7697.
Godziny otwarcia i bilety wstępu
W okresie wakacyjnym, Wąwóz Diosaz czynny jest od godziny 9 rano. Zawsze dla nas to trochę utrudnienie, ponieważ zaczynamy wcześnie dzień (około 5 rano) i chcemy od razu już coś zwiedzać. Na niektóre atrakcje trzeba jednak poczekać. Tak samo było w wąwozach w Niemczech oraz Austrii. Poniżej godziny otwarcia, które widnieją na oficjalnej stronie.
- LIPIEC – SIERPIEŃ od 9:00 do 19:15
- CZERWIEC – WRZESIEŃ od 9:30 do 18:15
Bilet normalny (5-15 lat) kosztuje 7 euro, a dla dziecka 4,50. Dzieci do 5 lat mają wejście gratis. W kasie można płacić kartą. Po załatwieniu biletów, ruszyliśmy na zwiedzanie wąwozu.
Szlak przez Wąwóz Diosaz – relacja z trasy
Szlak przez Wąwóz Diosaz prowadzi tuż przy potoku, który mamy niemalże cały czas po lewej stronie. W niektórych miejscach mamy go z prawej, ponieważ przechodzimy po pomostach. Początkowo szliśmy lasem z widokiem na skały. Woda była schowana za drzewami, jednak dobrze ją słyszeliśmy. Po około 10 minutach wyszliśmy już na bardzo widokową ścieżkę. Ta prowadziła nas cały czas pod górę. Raz nawierzchnia była kamienista, innym razem szliśmy po ziemi, a czasem po schodach i drewnianych oraz metalowych pomostach. Pięliśmy się pod górę, a krajobrazy stawały się coraz piękniejsze.
Trafiliśmy na dobry okres
Oprócz nas maszerowało kilka osób, a więcej ludzi zrobiło się, dopiero gdy wracaliśmy na parking. W niektórych miejscach ktoś kogoś musiał przepuszczać, ponieważ było wąsko. Trasa przez Wąwóz Diosaz nie była trudna, ani wymagająca. Polecamy mieć wygodne buty (nie klapki czy sandały). Miejscami może być ślisko, gdy woda jest większa, albo po deszczu. My chyba trafiliśmy na dobry okres, ponieważ wody było sporo, a na zdjęciach archiwalnych można zobaczyć, iż czasem jest jej bardzo mało.
Wodospad pomiędzy skałami na końcu szlaku
W wielu miejscach mogliśmy się zatrzymywać i robić zdjęcia. Kilka dni wcześniej również odwiedziliśmy wąwóz we Francji. Był to wąwóz na rzece Fier. Uznaliśmy go za jeden z najpiękniejszych wąwóz, które odwiedziliśmy w naszym życiu. Ten tutaj również był ładny, a najciekawszy widok mieliśmy na samym końcu. Dotarliśmy na platformę obserwacyjną i zobaczyliśmy wodospad pomiędzy skałami. Robił duże wrażenie. Widzieliśmy na zdjęciach, które znajdowały się na platformie widokowej, iż dawniej był tutaj most i można było iść jeszcze dalej tym wąwozem. choćby przy ścianie znajdowała się wąska ścieżka. Teraz szlak kończył się właśnie tutaj.
Wąwóz zwiedza się bez przewodnika, a przejście góra-dół zajmuje około 2-3 godziny. Trasa w jedną stronę mierzy 1 kilometr według mapy. Poniżej zamieszczam jeszcze mapę naszej trasy przez Wąwóz Diosaz (szlak góra-dół).
