We wtorek 29 października 2024 oddano do użytku nową trasę tramwajową łączącą centrum Warszawy z Miasteczkiem Wilanów.
Jeśli mieszkasz w Warszawie, to na pewno nie udało Ci się uniknąć nadmiaru informacji na ten temat. Ale i czytelników z innych miejscowości może to zainteresować. Nie codziennie w polskim mieście przybywa sześć i pół kilometra nowej trasy tramwajowej. Tak spektakularnej zmiany nie było w stolicy od dekad, a spośród polskich miast dłuższe trasy otwarto naraz tylko w Olsztynie i do Fordonu w Bydgoszczy (obie około 8 lat temu). Piewcy sukcesu piszą o choćby 8,5 km, ale włączone w to jest odnoga na Sielce, otwarta w maju 2024 i druga odnoga na Stegny, ciągle jeszcze w budowie.
To jest już trzeci wjazd tramwajów do Wilanowa. Zaczęło się przed drugą wojną światową, gdy Wilanów był jeszcze poza granicami Warszawy. Trasa wiodła od pl. Trzech Krzyży, przez Książęcą, Czerniakowską, Powsińską i Wiertniczą do pętli niedaleko pałacu Jana III Sobieskiego. Ruch wstrzymano po wybuchu powstania warszawskiego. Po wojnie tramwaje wróciły do Wilanowa, ale tym razem od ul. Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, Czerniakowską i dalej jak przed wojną. Decyzja o budowie tej trasy (8,4 km) zapadła w 1952 r., prace zaczęły się w 1956 r., wszystko było gotowe już rok później. Tramwaje jeździły po tej nowej trasie do 1973 roku. Autor tego postu dojeżdżał do liceum w Wilanowie tramwajem numer 33, często stojąc na stopniach wagonu nie dlatego iż był tłok, tylko dlatego iż taki była moda wśród uczniów.
O ponownym przywróceniu tramwaju zaczęto myśleć na początku XXI wieku, ale ostateczna decyzja zapadła dopiero w 2013 roku. Kontrakt podpisano w marcu 2022, na sumę prawie 700 mln złotych (ponad trzy razy większą od pierwotnie planowanej), ale w listopadzie 2023 okazało się, iż ta inwestycja zdrożeje o 185 mln zł, a jej końcowy koszt jest ciągle nieznany. Prace miały się zakończyć w styczniu 2024.
Trasa biegnie głównie wzdłuż ulicy Sobieskiego, mniej więcej równolegle do poprzedniej trasy, oddalonej o niecałe 800 metrów. Oznaczało to konieczność wycięcia około pół tysiąca starych drzew. Wykonawca obiecuje iż zasadzi 640 nowych, niektóre z nich wysokie na pięć metrów
No i jak to wygląda pod koniec października 2024? Tramwaj do Miasteczka Wilanów wreszcie ruszył, ale ulice są przez cały czas rozkopane i tramwaje nie mogą jeździć z pełną szybkością, bo poruszają się po placach budowy z roboczymi przejazdami drogowymi przez tory,. Ciągle realizowane są i są zapowiadane jeszcze do drugiej połowy 2025 korki i utrudnieni dla pieszych i rowerzystów.
Warto porównać tempo prac przy budowie tramwaju w latach 1950-tych z obecnym. Nie wychodzi to korzystnie dla współczesności, aczkolwiek praktycznie wszystkie inwestycje komunikacyjne na całym świecie kosztują więcej niż planowano i oddawane są z opóźnieniami.
Aha, wszyscy słyszeli o Wilanowie, z pałacem i ogrodem, ale co co jest Miasteczko Wilanów? To osiedle mieszkaniowe w Warszawie, w dzielnicy Wilanów, budowane od roku 2002 na gruntach należących historycznie do majątku pałacu, po wojnie przejętych przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego. Jest ono położone mniej więcej 1,5 km na zachód od historycznego Wilanowa, więc jeżeli ktoś chce dojechać do pałacu, to tramwaj jest mało użyteczny; przez cały czas sporo autobusów dojeżdża do przystanku Wilanów, znacznie bardziej wygodnego dla turystów.