Marzec, jako początek kalendarzowej wiosny, którą widać chyba tylko w kalendarzu.. Ten miesiąc poza wiosną pokazuje również kolejny miniony rok na tym blogu, aktualnie dziesiątego marca siadł pierwszy roczek! W tym miesiącu w końcu też udało mi się wziąć za siebie, przez co nie mam kompletnie na nic czasu, powoli wracam do treningów, w końcu trzeba jakoś wyglądać jak przyjdzie czas na krótkie spodenki :D Znowu próbuję swoich sił w miss, tym razem w miss ziemi sądeckiej (trzymajcie za mnie kciuki), przez co próby zajmują mi każdy weekend.. Teraz wracając do tematu Warszawy, udało mi się w końcu odwiedzić naszą piękną stolicę po dłuższej przerwie, choćby dwa razy w jednym miesiącu (nadrabiam zaległości od listopada XD) piętnastego na wyjeździe z Młodymi Wilkami i ostatnio będąc na pięciodniowym wypadzie u mojej przyjaciółki na śródmieściu, dzięki czemu znalazłam choćby czas na zdjęcia ze świetnym fotografem Adrianem Sadzą. Dzisiaj pewnie też wyląduję w Warszawie, a raczej jutro, ponieważ jestem właśnie w pociągu do Łodzi (znalazła się podróżniczka) na klip Smolastego (jak zawsze wszytko po znajomości.. ehh..) a biorąc pod uwagę, iż zaczynamy nagrania koło osiemnastej, a kilka ładnych godzin nam to zajmie o ile nie kilkanaście, a pociągi z tego jakże pięknego miasta jeżdżą do Krakowa raz na rok, to będę zmuszona jechać z ekipą do WWA.. Miałam w planach w tym poście napisać. za co kocham. a za co nienawidzę naszą stolicę, ale chyba mi to nie wyjdzie tak jak chciałam, więc aktualnie sobie odpuszczam, chociaż i tak rozpisałam się odrobinę więcej niż zawsze :D Tak więc, trzymajcie kciuki za te miss i żebym jakoś wypadła na tym klipie, buziaki.
T-shirt - Stradivarius
Gorset - Zara
Kurtka - Bershka
Buty - eButik
Jeśli chcecie wiedzieć co się u mnie dzieje, jak wygląda praca na planie, przy kręceniu klipów, backstage z koncertów, próby na miss i wiele innych rzeczy to zapraszam na mój snapchat: wooho11
możecie tam również kierować wszystkie swoje pytania do mnie :)
