Wakacje nad jeziorem

kulturaupodstaw.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe


Zestawiając koszty życia z przeciętnym wynagrodzeniem, łatwo zauważyć, iż nie każdy mógł sobie pozwolić na wakacyjny wypoczynek. Koszt dziesięciodniowego pobytu w placówce Orbisu latem 1937 roku oscylował od około 50 do 70 zł. Znacznie tańsze było zakwaterowanie prywatnych kwaterach w pobliżu jezior. W Wielkopolsce pod koniec lat trzydziestych XX wieku nocleg z pełnym wyżywieniem kosztował od 2,5 zł dziennie, a miesięczny najem pokoju z dostępem do kuchni około 20 zł.

Największe łazienki miejskie

Jezioro Powidzkie od dawna należy do najpopularniejszych w Wielkopolsce. Już sto lat temu profesor Paweł Gantkowski, późniejszy dziekan Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Poznańskiego, pisał: Powidz „położony przy brzegach wielkiego jeziora, osłonięty dalszymi wzgórzami od silniejszych wichrów północnych, mający częściowo sztuczną, częściowo naturalną małą plażę nadbrzeżną oraz urządzenia kąpielowe i urządzenia dla sportu wodnego, nadaje się znakomicie do polecenia przez lekarzy jako letnisko i miejsce wywczasów zastępujące do pewnego stopnia zatoki nadbałtyckie co do świeżości powietrza”.

Łazienki miejskie w Międzychodzie, Ilustracja Poznańska i Nowiny Sportowe 1931.08.18 Nr33

Początki ruchu turystycznego w tym miejscu sięgają jednak czasów jeszcze wcześniejszych i związane są z uruchomieniem połączenia kolejką wąskotorową z Gnieznem w 1896 roku. niedługo nad jeziorem założono plażę, a w 1910 roku zbudowano pierwszy hotel. Rok później linię kolejową przedłużono do Anastazewa, a w 1927 roku do Powidza zaczęły kursować autobusy z Gniezna.

W 1922 roku nad akwenem powidzkim powstały pierwsze łazienki miejskie, liczące 100 kabin. Był to podobno największy tego typu obiekt w Polsce. Po pożarze drewnianej części budynku, w 1932 roku obiekt odbudowano i do dziś służy wczasowiczom (obecnie ośrodek wypoczynkowy). W ciepłe dni nad jeziorem przebywa choćby 20 000 osób.

Kraina stu jezior

Pojezierze Międzychodzko-Sierakowskie to teren obfitujący w jeziora, których jest około 120. Region ten od zawsze przyciągał turystów; warto wspomnieć, iż poza licznymi zbiornikami wodnymi obfituje również w lasy, które stanowią ponad 40% tego obszaru. Do najpopularniejszych miejsc należy Jezioro Jaroszewskie w Sierakowie. W ciepłe dni licznie przybywają nad nie amatorzy plażowania, pływania i sportów wodnych. Sieraków w pierwszej dekadzie XX wieku zyskał połączenie kolejowe z Szamotułami i Międzychodem, co prawdopodobnie sprzyjało ruchowi turystycznemu.

Wolsztyn, widok od strony jeziora, około 1936, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Z czasem do miasta zaczęły dojeżdżać również autobusy. W latach trzydziestych funkcjonowały tu dwa letniska, a na wczasowiczów oprócz pięknej plaży i czystego jeziora czekały też boisko i wypożyczalnie sprzętu wodnego.

Chętnie odwiedzanym przez turystów miejscem był także pobliski Międzychód. W 1931 roku nad Jeziorem Miejskim otwarto miejskie łazienki i pływalnię. Wypoczywający mogli korzystać również z czytelni, sali gimnastycznej, boiska, kortu tenisowego, a także łódek i kajaków. Nieopodal znajdował się dworzec kolejowy Międzychód Letnisko. Warto wspomnieć jeszcze o letnisku Kolno w uroczo położonym dworku nad jeziorem o tej samej nazwie. Swoim gościom poza wypoczynkiem na plaży oferowało możliwość pływania kajakami i łodziami, wędkowania oraz wycieczek w okoliczne lasy i nad jeziora.

Zaniemyskie atrakcje

„Prastara osada Zaniemyśl, otoczona lasami i jeziorami, należy do piękniejszych letnisk Wielkopolski – to wymarzone letnisko” – pisał ks. Ewaryst Nawrowski. Wspomniana miejscowość już w latach trzydziestych XX wieku była chętnie odwiedzana przez wczasowiczów. Do Zaniemyśla można było dojechać autobusem z Poznania, a ze Środy Wielkopolskiej pociągiem. Oprócz pokoi w hotelu pana Andrzejewskiego goście mogli skorzystać z noclegu w domu Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i na prywatnych kwaterach, a obok plaży nad jeziorem i pięknej przyrody czekał na nich także kort tenisowy i boisko.

Morminówek

Letniska powstawały również przy mniejszych jeziorach. Jednym z nich był „Morminówek” założony przez Stanisława Białasika nad jeziorem Mormin pod Ostrorogiem. Historia tego miejsca rozpoczęła się od zalesienia terenu. W 1914 roku rozpoczęto budowę domu, którą przerwał wybuch I wojny światowej i powołanie Białasika na front. Pensjonat otwarto dla gości w 1925 roku i od samego początku cieszył się dużym powodzeniem. „Piękna pogoda i dogodna komunikacja sprawiły, iż Szamotuły opustoszały. Sama przyroda, las i urocze jezioro [Mormin] stanowiły już wielki magnes, a tu jeszcze miało się do dyspozycji moc niespodzianek i urozmaiceń” – pisano w „Gazecie Szamotulskiej” w 1937 roku.

Letniska powstawały nad wieloma jeziorami w Wielkopolsce. Do popularnych miejsc wypoczynku należały również jeziora w Chodzieży, Wągrowcu, Wolsztynie czy Zbąszyniu i są one przez cały czas chętnie odwiedzane przez wczasowiczów.

Bibliografia:

Stanisław Białasik, „Pamiętnik Koła Śpiewackiego św. Cecylii w Ostrorogu: z okazji uroczystości 25-letniego istnienia. 1911–1936”, nakładem Stanisława Białasika, Drukarnia nakładowa J. Kawalera w Szamotułach, Szamotuły 1937

Stanisław Malicki, Marian Stanisławski, „Środa – historyczny gród Wielkopolski oraz Zaniemyśl – miejsce wycieczkowe i letniskowe oczekują Waszej wizyty: broszura propagandowa ku upamiętnieniu: 500-lecia Kolegiaty w Środzie, 800-lecia Zaniemyśla”, Drukarnia Średzka St. Malicki i Ska, Środa Wielkopolska 1937

Ewaryst Nawrowski, „Zaniemyśl: jego przeszłość i jego piękno”, Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1937

„Letniska Wielkopolski”, Związek Popierania Turystyki (Poznań), Liga Popierania Turystyki, Polskie Koleje Państwowe, Warszawa 1939

„Gazeta Szamotulska”, nr 100, 31.08.1937

„Ilustracja Poznańska i Nowiny Sportowe”, nr 33, 18.08.1931

red. Jadwiga Krawczyńska, „Turystyka”, nr 7/8, 1937

Mały Rocznik Statystyczny, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 1939

Idź do oryginalnego materiału