"W Warszawie są tysiące bananów, lubię wciskać im repy". Zetki handlują podróbkami drogich sportowych butów z Chin

warszawa.wyborcza.pl 4 godzin temu
- Myślę, iż połowa osób w butach powyżej tysiąca złotych, których spotykasz w Warszawie, nosi repy - słyszę od chłopaka handlującego sneakersami z Chin. Repy to podróbki. Bo każdy chce mieć buty za 4 tys. zł, ale nie każdego na nie stać.
Idź do oryginalnego materiału