EF Education First od lat prowadzą badania dotyczące znajomości języka angielskiego na całym świecie. Po raz kolejny opublikowali oni ogólnoświatowy ranking, w którym oznaczyli, w jakich krajach znajomość tego języka jest bardzo dobra, a gdzie szanse na dogadanie się w nim są raczej niewielkie. To cenna informacja zwłaszcza dla osób planujących dalekie podróże.
Polacy potrafią mówić po angielsku. Wyprzedzamy wiele europejskich krajów
Aż 9 z 10 państw w pierwszej dziesiątce najlepiej mówiących po angielsku to przedstawiciele Europy. Zestawienie otwiera Holandia, a tuż za nią znalazły się Norwegia i jedyne państwo spoza Starego Kontynentu – Singapur. W czołowej piątce znalazły się także Szwecja i Chorwacja, a dalej uplasowały się Portugalia, Dania, Grecja, Austria i Niemcy.
A co z Polską? Tu czeka nas bardzo miła niespodzianka, ponieważ nasz kraj znalazł się na wysokiej 15. lokacie. Eksperci tworzący ranking sklasyfikowali nas w kategorii "wysoka biegłość", czyli tej samej co Niemcy. Dodajmy, iż w zestawieniu ujęto 116 krajów, więc to naprawdę duże wyróżnienie.
Polska wyprzedziła wiele europejskich krajów, które są znane z wysokiego poziomu edukacji, ale i odwiedzane przez tłumy turystów. Dopiero 21. miejsce zajął Luksemburg, 29. Cypr (który jest byłą kolonią brytyjską, a tylko w październiku na urlop przyjechało tam prawie 170 tys. podróżnych z Wielkiej Brytanii).
W kategorii "umiarkowana biegłość" za Białorusią (35. miejsce) pojawiła się lubiana przez Polaków Hiszpania (36. miejsce). Jeszcze niżej, za Ukrainą, sklasyfikowano Włochy (46. miejsce) i Francję (49. miejsce).
Jeszcze ciekawiej robi się, kiedy spojrzymy na tabelę z krajami o "niskiej biegłości". To właśnie tam znajdują się tak popularne wśród polskich turystów Turcja (65. miejsce), Tunezja (66. miejsce), Egipt (82. miejsce), czy kraje które są dość wysoko na naszej liście marzeń – Chiny i Japonia, sklasyfikowane kolejno na 91. i 92. miejscu.
Warszawa w gronie stolic z największą biegłością w znajomości języka angielskiego
W rankingu wyodrębniono także stolice poszczególnych krajów. I okazuje się, iż w tym zestawieniu wypadamy jeszcze lepiej. Warszawa znalazła się bowiem na 12. lokacie. Najszybciej po angielsku dogadacie się w Amsterdamie, Kopenhadze i Wiedniu. Za nami znalazły się natomiast Paryż, Bruksela, Madryt, Nikozja, Rzym, czy Tokio.
