Z liczbami, które mogą przynieść szczęście, ale też i wielką rozpacz, trzeba naprawdę uważać. Według numerologii to właśnie liczby w naszej dacie urodzenia wiele mogą powiedzieć nie tylko o nas samych, ale być pewnego rodzaju wróżbą na przyszłość, czy też kierunkowskazem. Okazuje się, iż prawdziwy los na loterii wygrały te osoby, które przyszły na świat 6, 15, 17, 22, 24 dnia miesiąca. Nazywani są "dziećmi miłości".
REKLAMA
Zobacz wideo Narodziny wcześniaka. Czy matka może dotknąć takiego dziecka po porodzie?
"Dzieci miłości" rodzą się, by przynieść w rodzinie pokój
Według starodawnych i tradycyjnych wierzeń z całego świata data narodzin jest jedną z ważniejszych przepowiedni na przyszłość. Wielu jest zdania, iż niesie za sobą nie tylko zestaw przypisywanych cech charakteru, preferencji, ale choćby może wiele powiedzieć o dalszych losach. Tak jak jest to w przypadku "dzieci miłości". Kim są i jaka wróżba jest z nimi związana?
Mowa oczywiście o osobach, które przyszły na świat 6, 15, 17, 22 i 24 dnia miesiąca i swoim narodzeniem przyniosły pokój w rodzinie. "Będą obdarzeni twórczym talentem i wyrafinowanym smakiem. Zasłyną w dziedzinie twórczości. Akceptują rodzinę ze wszystkimi jej wadami" – dowiadujemy się z filmu.
Zatem jeżeli chodzi o "dzieci miłości", to możemy śmiało powiedzieć, iż urodziły się pod szczęśliwą gwiazdą. Cyfry w ich dacie urodzenia znalazły się w wyjątkowym ułożeniu, co uznane zostało za szczęśliwą datę urodzenia. Czy faktycznie przekłada się to na ich charakter, sposób bycia i całe ich dotychczasowe życie?
Masz w dacie urodzenia liczbę 7? Wygrałeś los na loterii
Data urodzenia składa się z kilku liczb. Chodzi o dzień, miesiąc i rok. Okazuje się, iż wielu jest zdania, najszczęśliwszą datą jest ta, gdzie liczba 7 pojawia się więcej niż jeden raz. Według numerologii cyfra ta jest najbardziej radosna ze wszystkich pozostałych. Daje energię do działania. Jest symbolem mądrości i duchowości oraz tajemnicy i intuicji.
Zgodnie z tą teorią najwięcej szczęścia w życiu mają osoby urodzone 17 lipca 1977 roku (17.07.1977 r.) – aż cztery siódemki w liczbie urodzenia. Na powtórkę takiej sytuacji musimy jednak trochę poczekać.
