Kiszona kalarepa ma wyrazisty smak, który dobrze pasuje do dań mięsnych i bezmięsnych. Chrupiąca z dodatkiem kilku przypraw jest smacznym dodatkiem, który wielu osobom przypadnie do gustu. Sprawdź jak przygotować te kiszonki.
Kiszona kalarepa — składniki
Przepis ten wymaga tylko kilku składników i jest prosty — jeżeli wcześniej nie robiłeś kiszonek, to powinieneś sobie tak czy tak poradzić bez problemu. Przygotuj:
- 1 kg świeżej kalarepy
- litr wody
- łyżkę soli
- 5-6 ząbków czosnku
- przyprawy: koper włoski, gorczycę oraz liście laurowe
Kalarepę można kisić zarówno w mniejszych, jak i większych słoiczkach.
Sprawdź także: Dodaj odrobinę tej przyprawy do ogórków kiszonych. Zyskają inny wymiar smaku
Kiszona kalarepa — przygotowanie
Na początek należy obrać kalarepę i pokróć w słupki lub plasterki. Do przegotowanej, ciepłej wody należy wsypać sól i mieszać aż się rozpuści. Do słoików wkładamy kalarepę i ząbek czosnku (do dużych słoików można dodać dwa) oraz przyprawy: mniejszy baldach kopru, kilkanaście ziarenek gorczycy oraz 2-3 liście laurowe na słoik.
Następnie zalewamy wszystko wodą z solą i dokładnie zakręcamy słoik. Należy się upewnić, iż całość jest dokładnie zalana solanka, jeżeli jakiś kawałek będzie wystawał, to może się zepsuć. Zostawiamy go na minimum 5 dni, po tym czasie kalarepa będzie ukiszona i gotowa do spożycia.
Przeczytaj też: Bób jest miękki i niesmaczny? To wina powszechnego błędu
Dlaczego warto jeść kiszoną kalarepę?
Kiszonki to dobra dawka mikroelementów dla naszego organizmu. Proces fermentacji zwiększa korzyści i tak już zdrowej kalarepy. W kiszonkach znajdziemy m.in. witaminy, minerały i przeciwutleniacze, które wspierają jelita, wpływają również dobrze na ogólną odporność.
Kiszoną kalarepę można wykorzystać do kanapek, sałatek, mięs oraz ryb. To zdrowa, chrupiąca i pyszna przekąska.
Zobacz też:
Takie ciasto z malinami robi siostra Anastazja. Wszystkie koleżanki poproszą o przepis
Już nie ogórki, a marchewki małosolne. Robię je bez użycia słoików
Przepis na domowe ptasie mleczko. Jest zdrowsze i smakuje o niebo lepiej niż to ze sklepu