W pewnym mieście, gdzie wieżowce ścigały się, by dotknąć nieba, światła zmieniały się z niecierpliwością, a ulice pachniały deszczem zmieszanym z benzyną, pracował Angel, rowerowy kurier

naszkraj.online 4 dni temu
W zatłoczonym mieście, gdzie wieżowce ścigają się, by sięgnąć chmur, światła uliczne migoczą niecierpliwie, a ulice pachną deszczem zmieszanym z benzyną, pracuje Krzysztof, rowerowy kurier. Jego rower jest stary, z rdzą pokrywającą szprychy, ale zna go jak starego przyjaciela. Nie potrzebuje nowoczesnych świateł, kasku czy GPS-u wystarczy mu duży plecak, trochę kawy w kieszeni i […]
Idź do oryginalnego materiału