Noc poślubna miała być najszczęśliwszym momentem w życiu kobiety. Siedziałam przed toaletką, szminka jeszcze świeża, wsłuchując się w cichnące na zewnątrz dźwięki weselnych bębnów. Rodzina mojego męża już się rozeszła, by odpocząć. Komnata młodych była bogato udekorowana, złociste światło rozświetlało powiewające czerwone jedwabne wstęgi. ale moje serce było ciężkie, a niepokojące przeczucie wkradało się do […]