W mrowisku żyła mała mrówka. Nie była najsilniejsza, najzwinniejsza ani najmądrzejsza, ale miała jedną cechę, która wyróżniała ją spośród innych: nie mogła przejść obok cudzych cierpień.

naszkraj.online 1 tydzień temu
W mrowisku pod Krakowem mieszkała mała mrówka o imieniu Zuzia. Nie była najpotężniejsza, najzgrabniejsza ani najbystrzejsza, ale posiadała jedną cechę, której nie brakowało żadnemu innemu mieszkańcowi: nie mogła przejść obojętnie obok czyjegoś bólu. Kiedy ktoś zmęczony nie mógł przenieść ziarenka, Zuzia podawała mu pomocną łapkę. Gdy któryś potknął się w tunelu, podnosiła go. Gdy ulewa […]
Idź do oryginalnego materiału