W moim domu nie zawsze było jedzenie. Moja mama robiła, co mogła, ale czasem nie starczało choćby na chleb. Dlatego prawie każdego dnia szłam do szkoły z pustym żołądkiem i bez kanapki w plecaku.

naszkraj.online 2 tygodni temu
W moim domu nie zawsze było jedzenie. Moja mama robiła, co mogła, ale czasem pieniędzy nie starczało choćby na chleb. Dlatego prawie każdego dnia szłam do szkoły z pustym brzuchem i bez niczego w plecaku. Na przerwie wyciągałam podręcznik do matematyki i udawałam, iż się uczę. Starałam się sprawiać wrażenie pilnej uczennicy, żeby nikt nie […]
Idź do oryginalnego materiału