„W kryzysowej sytuacji na ulicy mój narzeczony po prostu zwiał. ...

polki.pl 2 tygodni temu
„Instynktownie szukałam wsparcia u mojego partnera, ale Michał gdzieś się ulotnił. Podczas gdy ja stałam w snopie światła ulicznej lampy, on schował się w mroku, jakby nie chciał mieć z tym wszystkim nic wspólnego”.
Idź do oryginalnego materiału