W Korei Północnej trafili do aquaparku. "Totalna wpadka i show na basenie"

podroze.onet.pl 3 godzin temu
Ruszyliśmy do przebieralni. Koreańczycy rzucali w naszą stronę ukradkowe spojrzenia, po czym gwałtownie spoglądali na coś innego, zwykle na podłogę. Nic dziwnego, iż patrzyli – byliśmy nietypowo zbudowani. Wysocy, niemrawi, grubawi, z brodami. Niektórzy mogli nigdy wcześniej nie widzieć na żywo człowieka z Zachodu. Zrozumiałem wtedy także, dlaczego kobiety z naszej z grupy postanowiły zaczekać w kawiarni. o ile nasze ciała przyciągały tyle uwagi, nagłe pojawienie się grupy zachodnich kobiet w kostiumach kąpielowych z pewnością doprowadziłoby do unoszenia się nie tylko brwi.
Idź do oryginalnego materiału