Moja Wola, zwana dawniej Kuźnicą Sośniewską, to osada położona w malowniczym Parku Krajobrazowym Dolina Baryczy około 25 kilometrów od Ostrowa Wielkopolskiego. Znajdziesz tu m.in. rybne stawy, nad którymi żyją liczne gatunki ptaków, dębową aleję oraz niezwykłe budowle. Jedna z nich przykuwa szczególną uwagę. Mowa o drewnianym pałacu myśliwskim.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy możemy się obejść w górach bez zbiorników?
Jakie interesujące miejsca warto zwiedzić w Dolinie Baryczy? Zajrzyj do niezwykłego pałacu
Pałac został wzniesiony dla księcia Wilhelma, zaś za projekt odpowiadał architekt Carol Wolf. Prace rozpoczęły się w 1852 roku i od początku było wiadomo, iż efekt będzie niecodzienny. Wszystko za sprawą księcia, który w tamtym czasie podróżował po Szkocji i zachwycony tamtejszą architekturą zapragnął mieć jej namiastkę również w Polsce. I tak powstał niezwykły pałac o delikatnej konstrukcji z drewna, ale wzniesionej na kamiennej podmurówce.
Ponadto nie zabrakło w nim kamiennej wieży. ale nie to sprawiło, iż został perełką na skalę światową. Tytuł ten zawdzięcza materiałowi, którym obito pozostałą część elewacji, a mianowicie korze z dębu korkowego, która na tę okazję została specjalnie zamówiona aż z Portugalii. Zastosowane rozwiązanie było na tyle rzadkie, iż do dziś, poza Pałacem w Mojej Woli, można je spotkać jeszcze tylko w jednym miejscu w Europie (niektóre źródła mówią o dwóch). Pałac zachwycał również wewnątrz, gdyż nie zabrakło pięknych aranżacji inspirowanych szkockimi rozwiązaniami oraz licznych malowideł. Znalazły się na nich motywy roślinne oraz różnego rodzaju scenki. Nieliczne z nich przetrwały do dziś.
Niezwykła perełka w Polsce niszczeje. Koniecznie ją odwiedź, nim zniknie
W późniejszych latach pałac został rozbudowany oraz wielokrotnie zmieniał właściciela. Wokół niego utworzono również park krajobrazowy. W jego murach odbywały się spotkania z mieszkańcami, przez jakiś czas działało Technikum Leśne im. Bolesława Bieruta, w którym po raz pierwszy mogły uczyć się także dziewczęta, czy szkolenia dla pracowników. Później gmina sprzedała go w prywatne ręce. Od czego czasu nikt się nim nie zajmuje, przez co popada w coraz większą ruinę. jeżeli planujesz odwiedzić okolice, koniecznie tu zajrzyj, gdyż nie wiadomo, jaki los go czeka. Podczas zwiedzania wybierasz miejsca atrakcyjne przyrodniczo, czy bardziej interesuje cię architektura i historia? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
