Kieliszek wypadł mi z dłoni, roztrzaskując się o podłogę z marmuru, a odłamki odbiły prawdę, z którą żyłam nieświadomie od trzech lat. Stałam sparaliżowana w progu, patrząc, jak mój mąż od siedmiu lat klęczy obok zapłakanego dziecka mojej najlepszej przyjaciółki. Następne słowa malca miały rozwalić wszystko, w co wierzyłam – małżeństwo, życie, a choćby tych, […]