Vanessa Feltz ujawnia informację o wyjściu BBC Radio 2 i „zabawnej” decyzji | Vanessa Feltz | Publicyści | komentarz

biegowelove.pl 1 miesiąc temu

Dawno minęły czasy, gdy ukochani nadawcy David Jacobs i Desmond Carrington ginęli w siodle Radia 2. Radio starało się pozyskać młodszą publiczność, nie dbając o lojalnych słuchaczy, którzy pozostali wierni stacji od dziesięcioleci.

Simon Mayo, który został wyrzucony z własnego programu po tym, jak został zmuszony do „podzielenia się” programem, który prowadził solo przez osiem lat z Joe Wileyem, spakował walizki. Graham Norton skierował się w stronę wzgórz. Craig Charles otrzymał zachętę.

Mój dobry przyjaciel, gigant radiowy Steve Wright, został w nieuzasadniony i niewytłumaczalny sposób usunięty ze swojego popołudniowego programu pomimo doskonałych wyników słuchalności. Słuchacze byli wściekli. Dorastali ze Stevem. Wszyscy to mieliśmy. Nasz przyjaciel w radiu od 40 lat jest zabawny, zabawny i nieprzewidywalny. Steve, który był zdruzgotany i bardzo starał się ukryć swój smutek, powiedział mi osobiście, iż został wyrzucony z Radia 2 bez oferty i pracy i musiał prosić o spotkanie z dyrektorem generalnym Timem Daviem, aby błagać (nie użył słowa beg), aby kontynuować prezentację Sunday Love Songs.

Tim Davie zgodził się, iż Steve, który pracował w Beeb przez 42 lata, został potraktowany haniebnie i uchylił decyzję. Steve zachował piosenki o miłości, ale stracił rację bytu.

Pozbawiony codziennych relacji z publicznością, galerii gościnnej, ukochanej grupy i ujścia dla swojego twórczego kotła, starał się być pozytywny. Wraz z jego fanami i przyjaciółmi na całym świecie byłem nie do opisania zasmucony, gdy zmarł 12 lutego 2024 r. Ostatnia wiadomość, którą mi wysłał, brzmiała: „Cześć, V. Jesteś prezenterem gr8 i cudowną osobą Jestem fanem. Życzę ci wszystkiego najlepszego, Steve xx.

Egzekucja była kontynuowana. Ku mojemu przerażeniu Paulowi O’Grady’emu, niekwestionowanemu geniuszowi radia z natychmiast rozpoznawalnym głosem, oryginalnym zwrotem i dozą sarkastycznego humoru, którego nikt inny na świecie nie będzie w stanie naśladować, powiedziano, iż nie ma już miejsce Dla niego w Radiu 2. decyzja była ironiczna.

Paweł nigdy nie był bardziej popularny. Był kochany i niezastąpiony. Powiedział mi, iż został pozbawiony sektora prywatnego. Kocham Paula, odkąd odziedziczyłam po nim porzucone sukienki, kiedy zostawiłam go na dużym łóżku śniadaniowym. Ku mojej nieśmiałej euforii nazwał mnie „delficką Sybillą”.

Przeczesałem słownictwo w poszukiwaniu błyskotliwych przymiotników, które mógłbym mu dać. Kochałam go i podziwiałam bezgranicznie. Jego przedwczesna śmierć w wieku 67 lat była ogromnym ciosem dla milionów ludzi. Czczono go w całej Wielkiej Brytanii. Jego dobroć oświetlała wszystko wokół niego.

Gdyby Radio 2 nie uważało już Paula O’Grady’ego za główną gwiazdę w swojej konstelacji, byłem pewien, iż zaznaczyliby moją wizytówkę, a ja jako następny przeszedłbym po desce.

Skok? Albo poczekać na zapłatę? Wiem, co wolę. Od lat jestem otoczony przez kłusowników z konkurencyjnych stacji radiowych.

Rzecznik BBC powiedział wczoraj wieczorem: „Zawsze planowano, iż Steve będzie przez cały czas prezentował Sunday Love Songs w Radio 2 i przez cały czas to robi, wraz z różnymi programami specjalnymi, a także Pick of the Pops w soboty od października 2023 r. Rzecznik podkreślił, iż Radio 2 pozostaje „wielopokoleniową stacją radiową obsługującą odbiorców powyżej 35. roku życia, czyli grupę docelową”, która nie zmieniła się od dziesięcioleci.

  • Fragment: Emmeline Saunders z książki Vanessa Barris All: Frank, Funny and Brave autorstwa Vanessy Feltz (Transworld, 22 funty), opublikowany 24 października. Aby zamówić za 19,80 GBP odwiedź Expressbookshop.com Lub zadzwoń do Express Bookshop pod numer 020 3176 3832. Bezpłatnie w Wielkiej Brytanii przy zamówieniach online powyżej 25 GBP
Idź do oryginalnego materiału