Vanessa Aleksander: „Swoje wygłupy traktuję jak supermoc”

zwierciadlo.pl 2 tygodni temu
Nierzadko jest tak: zanim jeszcze Vanessa Aleksander pojawi się w zasięgu twojego wzroku, już słyszysz jej śmiech. A jeszcze częściej: pierwsze, co widzisz, to jej charakterystyczny szeroki uśmiech. Nie sposób nie odpowiedzieć jej tym samym. Z dumą deklaruje: „Łatwo przyjmuję rolę klauna, a swoje wygłupy traktuję jak supermoc”. Choć też zdarza się, iż używa ich jak koła ratunkowego.
Idź do oryginalnego materiału