V Targi Kosmetyczno-Fryzjerskie we Wrocławiu

zszafykariatydy.blogspot.com 8 lat temu

Napisanie dobrego tekstu o takich targach to nie lada wyzwanie. Postaram się jednak jakoś zrelacjonować to przedsięwzięcie. “V Targi Kosmetyczno-Fryzjerskie” uważam za udane, a choćby za wyjątkowo udane. Impreza zorganizowana była w ramach “Dni urody i spa” 23-24 kwietnia 2016 r, w Hali Stulecia. Pokazów, wykładów i konkursów było na tych targach naprawdę sporo. Wszystko skierowane jest do profesjonalistów z zakresu wizażu, fryzjerstwa, a także gabinetów oferujących zabiegi dotyczące pielęgnacji urody. Można tu zobaczyć jakie są nowinki, zastanowić się nad ewentualnymi szkoleniami, kupić profesjonalne kosmetyki oraz rozerwać się oglądając zmagania fryzjerów i wizażystów. Jest kolorowo, barwnie, no i na pewno nikt nie wyjdzie z targów niezadowolony. Ja byłam na tej imprezie w niedziele.
W tym dniu odbywały się między innymi finały: IV Polskich Mistrzostw Makijażu Nastolatek, gdzie tematem był makijaż na studniówkę , I Mistrzostwa Makijażu Artystycznego, a także Mistrzostwa Dolnego Śląska we Fryzjerstwie, które były prowadzone przez Cech Rzemiosł Różnych we Wrocławiu. Z tych ostatnich zawodów mam choćby kilka zdjęć. Na myśl mi przyszło tylko jedno, uzdolnionych młodych ludzi mamy w Polsce wyjątkowo dużo. Ogromnie przyjemnie było obejrzeć jak się starają :)






Podobnie bardzo fajnie zaprezentowała się, “Akademia Wizażystki Maestro” – Olaf Tabaczyński. Jest to placówka doradczo-szkoleniowa z zakresu kreacji wizerunku. Panie makeup’istki w ramach konkursu oferowały analizę kolorystyczną a także brokatowe usta. Muszę przyznać, większości Pań bardzo się podobał taki “look” i chętnie poddawały się tej metamorfozie. Za namową sympatycznych Pań usiadłam i ja na krzesełku do wizażu. Efekt możecie obejrzeć i ocenić na jednym ze zdjęć. Ach, te usta…ach, wzbudziłam niemałą sensację w komunikacji miejskiej ;) Trochę dziwne uczucie, bo brokat nałożony na podkład daje uczucie sztywności. Całość takich brokatowych usteczek utrzymuje się do 5 godzin. Z tym, iż nie można jeść a picie jest możliwe dzięki rurki. To tak, gdyby ktoś z moich czytelników chciał sobie zrobić taki makeup na przyszłego Sylwestra.



Brokatowe usta wykonała mi makeup'istka z "Akademii Wizażystki Maestro" podczas targów.
Kolejnym interesującym mnie tematem była stylizacja paznokci.Wśród stoisk targowych znalazłam dwie interesujące marki. Pierwsza to firma “V&K Cosmetic”, która jest wyłącznym dystrybutorem produktów SNS w naszym kraju, dzięki którym wykonuje się manicure tytanowy. Produkty SNS, to specjalny zestaw pudrów oraz innych środków, które w połączeniu gwarantują szybki i niezwykle trwały manicure ( do 4 tygodni). Zainteresowałam się tą metodą, gdyż jest ona alternatywą dla techniki hybrydowej, żelowej oraz akrylowej. Na pewno jest szybsza, bo wykonanie pełnego zabiegu to 45 minut i co jest niezwykle istotne nie wymaga użycia lampy UV. Stoisko miało niesamowite powodzenie, bowiem wiele Pań odwiedzających targi chciało wypróbować osobiście jaki jest manicure tytanowy, włącznie ze mną. Konkludując na pewno technika ta ma przyszłość na naszym rynku. Marka w ramach targów otrzymała nagrodę w kategorii “Innowacja” i jest to wyróżnienie z pewnością zasłużone. Cieszy mnie, iż we Wrocławiu jest gabinet, który wykonuje manicure tytanowy.




Drugie stoisko wypatrzone przeze mnie “Caretime”, dystrybutor produktów Glam Plates. Można było tu kupić wszelkie akcesoria do zdobień paznokci. Były to blaszki i stemple do wzorków, naklejki lakiery i wiele, wiele innych niezbędnie potrzebnych rzeczy do zdobienia paznokci. Nareszcie nabyłam moją pierwszą dobrą jakościowo blaszkę za 15 zł. Przy okazji pracowniczka firmy ozdabiała uczestnikom targów paznokcie, co szalenie ułatwiało wybór blaszki. Nie ma jak przetestować produkt na żywo. To nie to samo, co zakup takich akcesoriów przez internet. Jeszcze jedno, Pani stylistka zdradziła mi kilka tajników wykonywania wzorków, które opiszę przy okazji następnych postów. Jak się okazało takie szybkie szkolenie również było mi potrzebne.



To moje paznokcie: dwa palce mają zdobienia wykonane metodą stemplowania przez Panią stylistkę z "Caretime"(wzorek trochę się rozmazał, bo w domu próbowałam zabezpieczyć je nieodpowiednim top coat'em) , palec serdeczny jest wykonany techniką tytanową na stoisku "V&K Cosmetic" idealnie się trzyma na paznokciach.
Na koniec nie sposób nie wspomnieć o producentach kosmetyków. Chwilę zajęła mi wizyta na stoisku profesjonalnych kosmetyków naturalnych marki “Sofie”. Zrobiłam również zdjęcie sympatycznym Paniom z firmy. Oferta wydaje się dość interesująca peelingi, kremy do twarzy, kremy do stóp i rąk, regenerujące maski i oleje. Niestety nie będę miała okazji przetestować tej marki osobiście w domu, bo nie było już żadnych próbek na stoisku nad czym ubolewam.



Natomiast ostatnie stoisko kosmetyczne warte uwagi to producent kosmetyków “Apis Natural Cosmetics”. Posiadają bardzo bogatą ofertę obejmującą ponad 250 produktów. Niezwykle interesujące receptury, które dają gwarancję dobrej jakości. Do produkcji swoich kosmetyków marka ciągle poszukuje innowacyjnych rozwiązań w zakresie biochemii i biotechnologii, współpracując z instytutami naukowo-badawczymi. Prowadzi również szkolenia dla pracowników gabinetów kosmetycznych z wykonywania zabiegów przy użyciu preparatów tej marki. W co można było się zaopatrzyć na stoisku firmy “Apis”: preparaty do demakijażu,eksfoliacji, maski algowe, kremowe, koncentraty, peeling, kremy balsamy i wiele innych produktów. Jak się dowiedziałam marka ma również produkty skierowane do indywidualnych, detalicznych klientów nie tylko dla specjalistów. Profesjonalna obsługa i dobre podejście do potrzeb klientów to wyróżnik tej firmy. Nie muszę chyba dodawać, iż dostałam dużo próbek produktów, które postaram się przetestować w najbliższym czasie.


Moje podsumowanie i ocena “V Targów Kosmetyczno-Fryzjerskich” jest jak najbardziej pozytywna. Wprawdzie odwiedziłam tą imprezę po raz pierwszy ale bardzo mi się spodobała. Dobra organizacja targów, interesujący wystawcy, prelekcje i pokazy. Wszystko sprawiło, że poszerzyłam moją wiedzę merytoryczną na temat nowinek z dziedziny pielęgnacji urody. Być może czytelniczki bloga zachęcone moją skromną relacją, również uwzględnią te targi w swoich planach na przyszły rok.
Idź do oryginalnego materiału