Nie udało się uratować osoby, która we wtorek po południu zniknęła pod wodą na kąpielisku Bagry Wielkie w Krakowie. Strażacy i ratownicy WOPR prowadzili akcję ratunkową i reanimację, ale mimo wysiłków nie udało się przywrócić czynności życiowych.
Zgłoszenie o osobie znajdującej się pod wodą wpłynęło do służb ratunkowych około południa. Na miejsce wysłano m.in. strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4. To im udało się zlokalizować i wydobyć z wody poszkodowaną osobę. Jeszcze na brzegu, razem z ratownikami WOPR, rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową.
„Natychmiast wspólnie z naszymi ratownikami rozpoczęto RKO. Niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych” – przekazało krakowskie WOPR.
Do zdarzenia doszło na strzeżonym kąpielisku, choć dokładne okoliczności – w tym to, gdzie i w jakich warunkach przebywała osoba poszkodowana – będą jeszcze wyjaśniane. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.
Kąpielisko na Bagrach to jedno z najpopularniejszych miejsc letniego wypoczynku w Krakowie. W upalne dni gromadzą się tu setki osób. Ratownicy apelują, by nie przeceniać swoich umiejętności pływackich i nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu.
fot. WOPR w Krakowie
