Dlaczego Tajlandczycy uśmiechają się tak często? Czy to szczery uśmiech w Tajlandii oraz co go powoduje. Europejczycy, często mylnie odczytują znaczenie uśmiechu w Azji.
Tajlandia nazywana „Krainą Uśmiechu”. W zupełności zasługuje na to określenie, jednak dla wielu Europejczyków jest on niezrozumiały. Dla nas uśmiech to oznaka radości, natomiast zakłopotanie kojarzy się z innymi emocjami. Przebywając w Tajlandii człowiek sam zaczyna się częściej uśmiechać i to jest tajemnica tajskiego uśmiechu. Uśmiech jest zaraźliwy, więc przebywając wśród uśmiechniętych ludzi, sami się śmiejemy. Uśmiech w Tajlandii może oznaczać dużo więcej, niż w kulturze zachodu.
Dlaczego Tajowie tak często się uśmiechają
Uśmiech w Tajlandii jest powszechny, ale wyraża dużo więcej emocji, niż radość, zadowolenie i dobry nastrój, dlatego częściej gości na twarzach Tajów, niż Europejczyków. W tajskiej kulturze nie należy okazywać skrajnych negatywnych emocji, dlatego za uśmiechem może kryć się złość, zakłopotanie, gniew. Takie sytuacje na styku dwóch kultur prowadzą do powstania mylnych opinii, iż Tajlandczycy są fałszywi.
Zobacz nasze porady przed podróżą do Tajlandii.
Uśmiech w Tajlandii oznacza różne emocje
Tajowie są z natury spokojni, cisi i ugodowi. Uznają okazywanie negatywnych emocji jako przejaw słabości. Przykładowo, w kulturze zachodniej z twarzy człowieka możemy wyczytać wiele różnych emocji smutek, strach, gniew, irytację itd. Mieszkańcy Tajlandii wszystkie te emocje wyrażają uśmiechem. Wychodzą słusznego założenia, iż uśmiech jest dobry na wszystko, w sytuacjach spornych łagodzi napięcie, pozwala ukryć własne słabości i co najważniejsze chroni przed utratą twarzy.
W Azji zachowaj twarz i nie okazuj braku opanowania
Różnice kulturowe między kulturami wschodu i świata zachodu są duże już na pierwszy rzut oka. W kulturze azjatyckiej utrata twarzy jest osobistym dramatem, dlatego trzeba uważać, by nie narazić Tajlandczyków na takie sytuacje. W z złym tonie jest wytykanie błędów, a prowadzenie sporu na zasadzie wskazywania pomyłek drugiej strony nie prowadzi do rozwiązania. Tajlandczycy nie krzyczą, nie awanturują się, nie stosują przemocy. Z natury są ugodowi, niekonfliktowi i łagodni, a przez to szczęśliwsi.
Nie ma powodów do śmiechu
Często turyści, których spotkały przykre doświadczenia nie pojmują, iż Taj który się uśmiecha może być zakłopotany lub nie wie co zrobić w danej sytuacji. Błędnie jest to odczytywane jest to jako fałszywość. kooperacja z Tajami też nie należy do łatwych. Oni nie przyznają się do błędów, a w walce o zachowanie twarzy użyją każdej metody. Kłamstwo to chyba najłagodniejsza. Zrzucanie winy na innych i wmawianie, iż to nie było jego zadanie to codzienność. W pracy zawodowej stwarza to wiele problemów. Zobacz też zakładkę ciemna strona Tajlandii, gdzie opisujemy więcej tematów, które są przyczyną problemów w Tajlandii.
Przekroczysz granicę
Wszystko to nie oznacza, iż mamy do czynienia tylko z pozytywnymi reakcjami. Granica okazywania gniewu jest dużo wyżej przesunięta, często mieszkańcy Tajlandii wolą się uśmiechnąć i wycofać niż eskalować konflikt, jednak gdy przekroczymy linię to choćby Tajowie mogą wybuchnąć, uśmiechając się do ostatniej chwili.