Masz już dość tej ilości zgromadzonych butelek po wodzie gazowanej? Zajmuje to sporo miejsca, a śmietnik jest co chwilę pełny. Dziś przychodzę do Was z bardzo przydatnym i ułatwiającym życie sprzętem, który sama używam od dawna i nie wyobrażam sobie, aby zniknął z blatu w mojej kuchni. W końcu nie muszę już targać ciężkich butelek z wodą ze sklepu i nie przejmuję się, iż mi tej wody do picia zabraknie. A to wszystko dzięki urządzeniu do gazowania wody od SodaStream. Cieszę się, iż na rynku powstają takie produkty. Moje dzieci z przyjemnością korzystają z takich rozwiązań i jeszcze patrzą kiedy butelka będzie pusta, aby pogazować wodę. Już tłumaczę Wam jak działa ten sprzęt i jak wygląda doładowanie butli gazowej.

Jak gazuje się wodę?

Saturator to zamienna nazwa dla urządzenia do gazowania wody w domu. Osobiście nie lubię wody niegazowanej, a za to gazowana mi bardzo smakuje. Dla fanów jednego czy drugiego rodzaju wód jest rozwiązanie. Aby mieć wciąż wodę niegazowaną w domu wystarczy zaopatrzeć się w dzbanek czy karafkę filtrującą, do której wlewamy wodę z kranu, a dzięki zawartemu w nim filtrowi, może być ją tyle ile potrzebujemy.

Dla osób które piją na co dzień wodę gazowaną niezbędny będzie saturator. Tutaj przefiltrowaną wodą z kranu napełniamy butelkę wielorazową pasującą do sprzętu i za jego pomocą dodajemy do niej gaz. Z tyłu urządzenia do gazowania wody jest miejsce na specjalną butlę gazową, którą po wyczerpaniu można doładować CO2 bez konieczności kupowania nowej. Podpowiem Wam, iż na Allegro znajdziecie sporo ofert firm, które za kilka złotych doładują Wam takie cylindry. Obsługa sprzętu jest bardzo intuicyjna i prosta. Jak to mówią zawsze największe wyzwanie przy pierwszym razie.

Co ile trzeba wymieniać cylinder z gazem?

Według producenta 1 cylinder pozwoli uzyskać ok. 60 litrów gazowanej wody. To też zależy jak mocno gazowaną wodę lubimy. Mi wydaje się, iż wychodzi tego zdecydowanie więcej przy takiej średnio nagazowanej wodzie.

Plusy z gazowania wody dzięki saturatora

Na pewno pojawia się tez u Was pytanie czy taka woda gazowana w domu wychodzi taniej niż woda butelkowana w sklepie. Uważam, iż tak, bo według powyższych założeń za litr wychodzi ok. 0,83 zł, a w moim przypadku choćby mniej.

Są jeszcze jeszcze inne atuty jak cena. Po pierwsze i przede wszystkim wygoda, iż zawsze można bardzo gwałtownie sobie taką wodę zrobić i nigdy jej nie brakuje. Po drugie dzięki butelce wielokrotnego użytku nie mam już zbędnych butelek plastikowych po wodzie i korzystam z ekologicznych rozwiązań dbając o środowisko. Po trzecie i całkowicie szczerze - taka domowa woda smakuje mi bardziej niż w sklepie i nie daje takiego posmaku plastiku. Po czwarte ma elegancki design i nie zajmuje dużo miejsca na blacie w kuchni. Budzi zachwyt wśród znajomych i zwykle też chcą mieć taki sprzęt w domu. Koszt zakupy gwałtownie się zwraca. U mnie jest 4-osobowa rodzina i biorąc pod uwagę, iż powinniśmy pić min. 2 litry wody ( a idzie lato i na pewno nam sporo tej wody zejdzie), to zdecydowanie się opłaca.

Czy woda z kranu zamieniona w gazowaną jest zdrowa?

W internecie przeczytamy różne opinie. Spotkałam się ze stwierdzeniem, iż nie pić gazowanej wody bo rozpycha żołądek, bo ma się po niej wzdęcia, iż jest niezdrowa itd. Ja jednak uważam, iż jest zdrowa i przede wszystkim dla mnie smaczniejsza. Według moich źródeł spostrzeżeń woda gazowana działa pozytywnie na trawienie i wcale nie mam po niej wzdętego brzucha, po prostu mniej ją gazuj i nie wypijaj na raz litra wody. Orzeźwia tez organizm i moim zdaniem lepiej zaspakaja pragnienie, działa rónież moczopędnie. Woda gazowana pomaga we wchłanianiu magnezu i wapnia, a bąbelki ułatwiają pozbycie się niestrawności i zaparć.

Podsumowując, widzę same plusy w używaniu urządzenia do gazowania wody. Daj znać w komentarzu czy słyszałaś/eś o takim saturatorze i czy kiedykolwiek próbowałeś takiej wody gazowanej zrobionej w domu.