W Polsce rozpoczęły się kontrole sprzedających na platformach internetowych, a na celowniku urzędu skarbowego znalazło się kilkuset użytkowników Vinted. Kontrole te są wynikiem współpracy pomiędzy litewską administracją podatkową a polskim urzędem skarbowym, który otrzymał informacje o wybranych polskich użytkownikach Vinted.
Dyrektywa DAC7 – co to jest?
Dyrektywa DAC7, przyjęta przez Unię Europejską, nakłada na platformy sprzedażowe obowiązek raportowania danych użytkowników, którzy regularnie handlują online. Celem tej regulacji jest uszczelnienie systemu podatkowego. Wsparcie tej dyrektywy jest ważne, aby użytkownicy handlujący online rozliczali się z fiskusem podobnie jak tradycyjni przedsiębiorcy.
Kto jest na celowniku fiskusa?
Kontrole skierowane są przede wszystkim do użytkowników, którzy przeprowadzili większą liczbę transakcji lub osiągnęli znaczne przychody ze sprzedaży. Zgodnie z dyrektywą, platformy sprzedażowe przekażą dane konkretnych osób, które przekroczyły 30 transakcji lub zarobiły więcej niż 2 tysiące euro rocznie ze sprzedaży.
Kary mogą być dotkliwe
Urząd Skarbowy przypomina, iż przychody z działalności handlowej, choćby okazjonalnej, podlegają obowiązkowi opodatkowania, a nieprzestrzeganie tego przepisu może skutkować dodatkowymi zobowiązaniami podatkowymi i karami finansowymi. Polscy użytkownicy Vinted, którzy nie zadeklarowali dochodów z handlu, mogą otrzymać wezwania do złożenia wyjaśnień i rozliczenia się z uzyskanych przychodów.
Kiedy ruszą kontrole na innych platformach?
Polska skarbówka zapowiada, iż masowe kontrole użytkowników innych popularnych platform, rozpoczną się w momencie, gdy te przekażą swoje dane do Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). W teorii miało to nastąpić w styczniu 2025 roku.