W Sztokholmie, w bardzo uroczej dzielnicy Midsommarkransen znajduje się interesujący i bardzo klimatyczny kościół. Stoi na sporym wzniesieniu i kształtem przypomina statek. Kościół został zbudowany w latach 1959 – 1961, ale plany budowy świątyni pojawiły się już w latach 40-tych. Architekt, czyli Johannes Olivegren przy projekcie inspirował się Apokalipsą św. Jana, eposem Harry’ego Martinsona „Aniara” i Arką Noego. Jest to kościół zbudowany na osi wschód – zachód. Kościół ma nietypowo umieszczone cztery dzwony z wyrytymi tekstami z Apokalipsy św. Jana, które znajdują się nad wejściem do kościoła. Jego nietypowość to również rozwiązania zaczerpnięte z gotyku i baroku co sprawia, iż jest bardzo nieszwedzki. Plac przed kościołem, kiedyś otwarty, w tej chwili jest zakryty szklaną kopułą. W podłodze znajduje się świetlik kolumbarium. Kościół to przede wszystkim niesamowite witraże, które znajdują się schodkowanej fasadzie świątyni. Witraże wykonał Ralph Bergholtz. Witraże nawiązują do Księgi Objawienia i liczby siedem (liczba okien w prezbiterium, 7 filarów, 7 gwiazd w schodach prowadzących do koscioła, ). Kościelne organy zostały zbudowane w hiszpańskiej Barcelonie. W kościele znajduje się spore kolumbarium, które jest alternatywnym miejscem pochówku urn. Pośrodku kolumbarium pod szybem świetlnym stoi rzeźba przedstawiająca św. Franciszka autorstwa Ralpha Bergholtza. Rzeźba stanęła w tym miejscu dopiero w 1971 roku. Genialnie się komponuje z otoczeniem. Świętego Franciszka otaczają ptaki, które wznoszą się w kierunku światła wpadającego przez świetlik i mają się na niebie uformować w krzyż. Obok kolumbarium znajduje się sala, w której udzielane są chrzty i śluby. Źródła: https://www.svenskakyrkan.se/hagersten