Ulatnia się gaz spod Yellowstone. Ten superwulkan ściśle kontrolują naukowcy

news.5v.pl 6 godzin temu

Park Narodowy Yellowstone, położony w amerykańskim stanie Wyoming, słynie z gejzerów, gorących źródeł i zapierających dech w piersiach krajobrazów. Niewielu turystów zdaje sobie jednak sprawę, iż pod tymi cudami natury drzemie gigantyczna siła – jeden z największych superwulkanów na świecie.

ZOBACZ: Niebezpieczeństwo od strony Niemiec. Potężny wulkan zaledwie 600 km od Polski

Erupcja Yellowstone miałaby katastrofalne skutki dla Stanów Zjednoczonych i mogłaby wpłynąć na klimat całej planety. Choć od ostatniego wybuchu minęło ponad 640 tysięcy lat, naukowcy stale monitorują kalderę.

Naukowcy odkrywają nową aktywność. Co się dzieje pod ziemią?

Jak informuje serwis naukowy SciTechDaily, zespół badaczy z Rice University, University of New Mexico, University of Utah i University of Texas w Dallas zaobserwowali, iż 3,8 km pod Yellowstone w magmie obecne są związki lotne. Prawdopodobnie jest to stopiona skała, którą wypełniają pęcherzyki gazów.

ZOBACZ: Europejski superwulkan budzi niepokój. Wybuch katastrofalny w skutkach

Jednak ich zasobność jest znacznie poniżej poziomu zwiastującego erupcję. Gaz jest skutecznie odprowadzany przez szczeliny i kanały. Badacze nazywają to mechanizmem zaworu spustowego, który pozwala obniżyć ryzyko erupcji.

Czy Yellowstone może wybuchnąć? Eksperci uspokajają

Choć pojawiają się głosy zaniepokojenia, naukowcy podkreślają, iż nie mamy w tej chwili do czynienia z bezpośrednim zagrożeniem. Eksperci przypominają, iż w przeszłości Yellowstone wielokrotnie „wentylował się” w podobny sposób. Proces ten jest naturalnym sposobem na uwolnienie ciśnienia, co pozwala obniżać ryzyko wybuchu.

Mimo to zjawisko pozostaje pod stałą obserwacją. Każda nietypowa aktywność sejsmiczna, deformacja gruntu czy zmiana składu gazów może stanowić cenny sygnał ostrzegawczy. Zwłaszcza w przypadku superwulkanu.

Co, gdyby jednak doszło do erupcji?

Scenariusz erupcji Yellowstone, choć mało prawdopodobny, należy do najgroźniejszych naturalnych zagrożeń. Rzeczpospolita przytacza wypowiedź geologa Marka Steltena z U.S. Geological Survey (USGS), który podkreśla, iż erupcja w najbliższych tysiącleciach jest możliwa, ale mało prawdopodobna.

ZOBACZ: To nie fotomontaż. W sercu Dolnego Śląska znajduje się imponujący wulkan

Gdyby taki scenariusz się ziścił, wybuch mógłby pokryć popiołem obszar o promieniu setek kilometrów, zniszczyć infrastrukturę, zmusić miliony ludzi do ewakuacji i znacząco wpłynąć na światowy klimat.

Czujność – tak, ale panika – nie

Naukowcy podkreślają, iż dane o ulatniających się gazach nie świadczą jednoznacznie o zbliżającej się katastrofie. Yellowstone znajduje się pod ciągłym nadzorem najlepszych ekspertów, a systemy wczesnego ostrzegania w USA są uznawane za jedne z najnowocześniejszych na świecie. W tej chwili nie ma żadnych oficjalnych alertów ze strony YVO czy USGS.

Niemniej, jak wynika z ostatnich analiz, wnętrze superwulkanu nadal żyje i wysyła sygnały, których nie można lekceważyć.

red. / Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału