Jestem wdową, co oczywiście nie jest żadnym powodem do wstydu. Mój mąż Andrzej był dyplomatą, ja – nauczycielką języka francuskiego w jednym z warszawskich liceów. Teraz jestem na emeryturze, wciąż mieszkam w naszym wspólnym mieszkaniu. Z tarasu budynku widać dachy Powiśla i kawałek Wisły, która, choć brudna i kapryśna, jakoś mnie zawsze uspokaja. Mój dzień […]