UE ograniczyła używanie tego składnika. USA chce go zakazać. Znajduj się m.in. w słodyczach i dżemach

g.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. bhofack2 / iStock


Czytanie etykiet produktów umożliwia nam podejmowanie bardziej świadomych decyzji zakupowych. Nie wszystkie stosowane oznaczenia są jednak jasne. Najwięcej wątpliwości budzą wszelkie "E". Wśród nich pojawiają się też barwniki spożywcze, w tym szczególnie szkodliwe E127. Gdzie dokładnie je znajdziemy?
Barwniki spożywcze są stosowane w celu nadania jedzeniu ciekawego, bardziej atrakcyjnego wyglądu. Dzięki nim możemy podkreślić naturalny kolor produktów lub uzyskać efekt wręcz odwrotny. Taka kolorowa żywność często wzbudza zainteresowanie dzieci, ale zalecane jest zachowanie przy niej ostrożności, niezależnie od wieku. Tym razem przyjrzymy się dokładniej barwnikowi E127.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy w supermarkecie można kupować warzywa? Ekspert zwrócił uwagę na coś innego. "Mrożone są bezpieczne"


Co to jest E127 w żywności? Jakie produkty zawierają erytrozynę?
Wszelkie barwniki spożywcze otrzymują oznaczenia z zakresu E100-E199. Mieści się tu zatem też E127, czyli erytrozyna. Jest to syntetyczny barwnik spożywczy, zawierający jodynę, który odpowiada za wiśniowoczerwone zabarwienie produktów. Stosuje się go przede wszystkim do barwienia wiśni koktajlowych, owoców kondensowanych, cukierków, ciast w proszku, galaretek, dżemów i drinków. Czasami jest również dodawany do kiełbas, pasztetów i łososia. Ponadto erytrozynę można znaleźć w tuszach do drukowania, pastach do zębów, kosmetykach (np. różach), tabletkach i lekarstwach.
Zobacz też: Polski mięsny przysmak jednym z najgorszych na świecie. Tylko jeden produkt go wyprzedził [RANKING]
Jak wyjaśnia amerykańska Agencja Żywności i Leków, barwniki spożywcze z reguły nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, o ile są spożywane zgodnie z zaleceniami, co wiąże się głównie z ilością. Niektóre składniki budzą jednak wątpliwości. Dotyczy to także E127, którego użycie w wielu krajach jest ograniczone, w tym w Polsce.


Erytrozyna: szkodliwość barwnika niepokoi coraz więcej osób. W wielu miejscach E127 jest regulowane prawnie
W październiku 2021 roku media obiegła informacja o pewnym brytyjskim piekarzu, który naraził się na poważne kłopoty przez... dekoracyjną posypkę. Okazało się, iż zawierała ona właśnie E127. Na nieszczęście Brytyjczyka, na Wyspach takie wykorzystanie tego składnika jest nielegalne. Jak przypominało wówczas CNN, w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej erytrozyna może być stosowana wyłącznie do barwienia wisienek koktajlowych i wisienek kandyzowanych. Posypka tymczasem była sprowadzona ze Stanów Zjednoczonych, gdzie jest legalna. Niemniej choćby tutaj może się to niedługo zmienić.


Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Plant Based News, w tej chwili w USA zakazane jest tylko użycie E127 w kosmetykach. Agencja Żywności i Leków stara się jednak o wprowadzenie całkowitego zakazu. Okazuje się bowiem, iż erytrozyna ma szkodliwy wpływ na zdrowie, zwłaszcza w przypadku dzieci, u których może powodować zwiększoną nadpobudliwość. W niektórych przypadkach jej spożycie wiąże się też ze światłowstrętem. Co więcej, badania na zwierzętach potwierdziły, iż w dużych stężeniach jest rakotwórcza.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału