Maja Sablewska dostała nowy format na antenie Polsat Cafe. „10 lat młodsza w 10 dni” już jest hitem, ale jedna z uczestniczek pożałowała udziału w programie. Była zrozpaczona metamorfozą, jaką przeszła.
Maja Sablewska z show-biznesem związana jest od wielu lat. Pierwsze kroki w branży stawiała menadżerka gwiazd. Z czasem stwierdziła, iż to moda jest jej największą pasją i z postanowiła zrobić z niej źródło zarobku.
Została stylistką i doczekała się własnych programów. Przez bardzo długi czas była związana ze stacją TVN. Pojawiła się między innymi w talent show X-Factor, gdzie zasiadała w jury. Później przyszła pora na autorskie formaty związane z metamorfozami i stylizacjami.
Na antenie pojawiły się takie formaty jak Sablewskiej sposób na modę i SOS – Sablewska od stylu. W pewnym momencie Maja zrezygnowała z medialnej kariery. Kilka tygodni temu wróciła przed kamery, ale już do Polsatu.
Tutaj pojawili się ludzie, pojawiła się przestrzeń, wspaniały program, cudowne kobiety, z którymi mogę pracować i poczułam się potrzebna. W związku z tym wróciłam do telewizji. Wiem, iż to był bardzo dobry krok, bo już widziałam pierwsze efekty – mówiła reporterce Jastrząb Post.
10 lat młodsza w 10 dni. Uczestniczka załamana metamorfozą
Program 10 lat młodsza w 10 dni okazał się wielkim hitem w Wielkiej Brytanii. Pierwsza emisja na Wyspach przyciągnęła przed telewizory ogromną liczbę widzów, którzy śledzili przemiany bohaterów kolejnych odcinków. Teraz doczekał się polskiej edycji, która emitowana jest w Polsat Cafe. Format o metamorfozach prowadzi Maja Sablewska.
W każdym tygodniu widzowie poznają historię jednej kobiety, która marzy o tym, aby zmienić swój wygląd. W 6. odcinku pojawiła się Jolanta, a jej zachowanie zaskoczyło całą ekipę, ale też osoby przed telewizorami. Do tej pory kobiety były zachwycone, gdy widziały się pierwszy raz w lustrze po przemianie. Tym razem było zupełnie inaczej.
Masakra! Nie podobam się sobie. Naprawdę, nie podobam się sobie! – powiedziała.
Następnie oceniła makijaż, który jej zafundowano i to, jak wygląda jej twarz.
Zobacz, jakie ja mam worki. No, zobacz, widzisz?! Makijaż tego nie przykryje. Buzia… Nie, nie podoba mi się, Maja – mówiła do prowadzącej. Normalnie się czuję, jakbym miała z milion lat. Okropnie!
Niezadowolona była także z dobranej stylizacji.
Kolor włosów jest naprawdę fajny, makijaż, ale to nie dla mnie. Zmarszczek i worów się nie przykryje makijażem. To widać choćby z daleka. I ta sukienka. Kolor fajny, ale krój kompletnie nie dla mnie – skwitowała.
Maja Sablewska chyba pierwszy raz spotkała się z taką sytuacją. Nieco zrezygnowana podsumowała komentarz uczestniczki programu.
W moim mniemaniu Jola wyglądała pięknie, ale to nie był jej czas…
10 lat młodsza w 10 dni
"Nie wszystko się dobrze kończy w życiu. Czasami finały są takie jak ten". Co myślicie o metamorfozie Jolanty?
Posted by Polsat Cafe on Thursday, November 10, 2022
Do sprawy odniosła się także produkcja programu. Zdecydowanie ich zdanie na temat metamorfozy Jolanty są inne niż odczucia uczestniczki.
Mam poczucie, iż zrobiliśmy wszystko, co tylko mogliśmy. (…) I choć w mojej opinii Jolanta wygląda dużo lepiej niż wtedy, gdy się poznałyśmy, ona jest innego zdania. Szanuję to, rozumiem, ale widocznie nasza bohaterka miała dużo większe oczekiwania. Jest mi przykro, bo wiem, jak wiele pracy nas to kosztowało – powiedziała producentka programu w rozmowie „Pomponikiem”.
W galerii pokazujemy zdjęcia przed i po metamorfozie. Jakie jest wasze zdanie?