U Bednarzów nie ma życia bez szycia

nowiny.pl 4 dni temu
Pani Zosia zobaczyła w Mieczysławie najpierw dobroć, a dopiero potem jego pokłute przez igły palce. On zaś, nim zdołał cokolwiek dojrzeć, utonął w jej błękitnych oczach. Dla obojga to była pierwsza i jedyna w życiu miłość. Potem doszła jeszcze druga – do krawiectwa. I tym uczuciom są wierni już prawie pół wieku.
Idź do oryginalnego materiału