Naukowcy przyjrzeli się, co siedem dni w medytacyjnym odosobnieniu robi z ciałem – a wyniki przerosły ich oczekiwania. Mózg działał inaczej, układ nerwowy wyglądał na bardziej „elastyczny”, a w krwi pojawiło się więcej substancji związanych z dobrym nastrojem i regeneracją.