Twoje pranie brzydko pachnie? Wystarczy jeden trik. Pleśń "wyparuje" z bębna

Brzydki zapach wydobywający się z pralki potrafi skutecznie zepsuć euforia z czystego prania. Zamiast świeżości - stęchlizna, która gwałtownie przechodzi na ubrania i zmusza do kolejnego cyklu. Wielu osobom wydaje się, iż to normalne albo iż sprzęt nadaje się do wymiany. Tymczasem przyczyna zwykle jest banalna, a rozwiązanie zaskakująco proste. Wystarczy jeden domowy zabieg, by pozbyć się nieprzyjemnego aromatu z bębna - bez chemii i bez wysiłku.
Nieprzyjemny zapach wydobywający się z pralki to sygnał, iż urządzenie potrzebuje gruntownego czyszczenia. Osady z detergentów, wilgoć, resztki jedzenia czy włosy – wszystko to może zalegać w zakamarkach, tworząc idealne środowisko dla pleśni i bakterii. Efekty widać (a raczej czuć) bardzo gwałtownie – ubrania wyjęte z bębna nie pachną świeżością, a sama pralka zaczyna wydzielać charakterystyczną woń stęchlizny. Na szczęście można temu łatwo zaradzić – wystarczy sięgnąć po proste domowe sposoby, które są skuteczne i nie wymagają dużego wysiłku.


REKLAMA


Zobacz wideo Szelągowska o pralce w łazience. Jakie wnętrzarskie błędy popełniają Polacy?


Brzydki zapach z pralki? zwykle to sygnał ostrzegawczy – urządzenie potrzebuje czyszczenia
Nieprzyjemna woń wydobywająca się z pralki to zwykle sygnał, iż coś poszło nie tak z codzienną eksploatacją. Choć mogłoby się wydawać, iż w środku powinno być czysto – w końcu to urządzenie do prania – rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Najczęstszą przyczyną nieprzyjemnego zapachu jest zalegający w bębnie osad z proszków i płynów, które nie rozpuszczają się w całości i z czasem osiadają w zakamarkach: na dnie, w szufladzie na detergenty, a choćby w przewodach. Pranie w niskiej temperaturze i przesadzanie z ilością środków czyszczących tylko pogarsza sprawę – urządzenie nie daje rady ich wypłukać, co stwarza idealne warunki dla bakterii i pleśni. Nie pomagają różne resztki: włosy, nitki czy okruchy spadające z odzieży podczas prania. Gromadzą się w filtrze lub pod gumowym kołnierzem i zaczynają gnić. To właśnie stąd bierze się zapach stęchlizny, który niestety potrafi przenikać na świeżo uprane ubrania. Regularne czyszczenie pralki to konieczność, jeżeli chcemy uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.


Czyszczenie pralki. Soda i cytryna w akcji – niezawodna metoda
Nie trzeba inwestować w specjalistyczne środki czyszczące, by skutecznie odświeżyć pralkę. Wystarczą dwa składniki, które prawdopodobnie masz już w kuchni – soda oczyszczona i cytryna. Soda działa odkażająco i neutralizuje nieprzyjemne zapachy, a sok z cytryny skutecznie usuwa kamień i działa antybakteryjnie. To prosty, naturalny duet, który przywraca urządzeniu świeżość bez wysiłku. Wystarczy wymieszać około 200 gramów sody z sokiem wyciśniętym z jednej cytryny. Połowę mieszanki wsypujemy do szuflady na proszek, a drugą połowę wrzucamy bezpośrednio do bębna. Następnie ustawiamy pusty cykl prania w temperaturze 90 stopni Celsjusza. Po zakończeniu warto zostawić otwarte drzwiczki i szufladę, by wnętrze dobrze wyschło. Taki zabieg wykonywany raz w miesiącu skutecznie eliminuje nieprzyjemne zapachy, zapobiega osadzaniu się brudu i przedłuża żywotność pralki. A przy okazji – ubrania znowu pachną tak, jak powinny.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.