Tusk na konferencji z Scholzem. Stylistka zawiedziona: Donald bez modowego błysku

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Ekspertka oceniła stylizację Donalda Tuska na konferencji z Olafem Scholzem. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl


Donald Tusk pojawił się w Warszawie na wspólnej konferencji z kanclerzem Niemiec. W opinii ekspertki polski premier upodobnił się stylem do niemieckiego polityka. Zwróciła uwagę na istotny aspekt.
Donald Tusk gościł w Warszawie kanclerza Niemiec, Olafa Scholza. Podczas wspólnej konferencji politycy mówili o polsko-niemieckiej współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obronności. Pojawiły się także kwestie reperacji i pamięci historycznej. My postanowiliśmy skupić się na stylizacji polskiego premiera. O ocenę poprosiliśmy ekspertkę. Ewa Rubasińska-Ianiro zauważyła wyraźną zmianę w wyborze Tuska. Stwierdziła nawet, iż polski premier upodobnił się stylizacją do Olafa Scholza. Ocena? Niejednoznaczna.
REKLAMA


Zobacz wideo Duda z żoną w Kanadzie. Agata zaskoczyła stylizacją


Donald Tusk postawił na klasyczną elegancję. Stylistka rozumie, ale zachwycona nie jest
Donald Tusk podczas konferencji prasowej z Olafem Scholzem postawił na klasyczny garnitur. Stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro nie była zachwycona prezencją polityka. Zwróciła uwagę na to, iż często stawia na świetnie skrojone garnitury i stylizacje we włoskim stylu. - Muszę powiedzieć, iż chyba po raz pierwszy nie jestem zachwycona tym, jak prezentował się premier Donald Tusk. Był bez tego modowego błysku, bez tego sznytu włoskiego, do którego nas trochę przyzwyczaił. Zwykle ma bardzo dobrze dopasowane garnitury, a tym razem, co ciekawe, bardzo się upodobnił do tego, jak zwykle wygląda Scholz - powiedziała Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z Plotkiem. Ekspertka zauważyła jednak, iż polski premier chciał dopasować się stylizacją do okoliczności. Zdjęcia Donalda Tuska i Olafa Scholza znajdziesz w galerii na górze strony.


Tusk ubrał się jak Scholz? "Komunikacja wizerunkowa i werbalna były spójne"
W opinii stylistki premier Donald Tusk dopasował się jednak do sytuacji i to trzeba jednak odczytać "na plus". - Dopasował się do okoliczności i zdecydował się na look totalnie klasyczny, bardzo profesjonalny i poważny. Zbliżył się wyglądem do Scholza, który zwykle wygląda bardzo klasycznie, bez żadnych modowych naleciałości. Jest to dobry kierunek, ponieważ polski premier wyglądał odpowiednio do treści. Komunikacja wizerunkowa i werbalna były spójne. Tusk potrafi wyczuć moment, kiedy mężczyzna może odpuścić modę na rzecz powagi sytuacji i to należy docenić - dodała ekspertka.
Idź do oryginalnego materiału