Pan Andrzej, który wyjechał na urlop do Albanii, zamiast luksusowego hotelu zastał plac budowy. Po długiej walce w sądzie mężczyzna uzyskał odszkodowanie od
biura podróży Rainbow. "Przy odrobinie dobrej woli i chęci można walczyć o swoje prawa" - pisze w liście do redakcji "Faktu", żeby "podróżni wiedzieli".