Turcja musi chronić się przed turystami. Władze wprowadzają ograniczenia. Ponad 8 tys. zł kary

g.pl 5 dni temu
Jeden z tureckich regionów mierzy się z ogromną presją wciąż rosnącej turystyki. Władze musiały zareagować, wdrażając konkretne ograniczenia, których celem jest ochrona historycznej krainy. Tylko w ubiegłym roku to miejsce odwiedziło 4,5 miliona osób. W efekcie pojawią się kontrole i nowe wytyczne dla gości. W tle kary wynoszące ponad 8 tysięcy złotych.
Jak informuje portal Hurriyet Daily News, władze Turcji przedstawiły kompleksowy zestaw środków mających na celu ochronę Kapadocji przed nadmierną turystyką. To historyczny region znajdujący się w środkowej części kraju. Charakterystyczne dla tego miejsca są tufowe formy i zabytkowe domy oraz kościoły wykute w skałach. Turyści pojawiają się w tym regionie, by zobaczyć balony, Park Narodowy Göreme, Dolinę Gołębi czy instagramową Dolinę Miłości. Zainteresowanie jest na tyle duże, iż z czasem zaczęło stanowić istotny problem oraz zagrożenie dla lokalnych skarbów.


REKLAMA


Zobacz wideo Dominika Serowska zdradza, jakie ma wykształcenie i gdzie pracowała. "Mieszkałam w Wiedniu, pracowałam w Turcji" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Turcja mierzy się z nadmierną turystyką. Wycieczki mają wyglądać inaczej
Kapadocja co roku przyciąga miliony turystów. W 2024 roku region odwiedziło 4,5 miliona gości, natomiast tylko w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2025 roku liczba ta wyniosła już 1,6 miliona. To miejsce w dużej mierze uznawane jest za obszar chroniony obejmujący zabytki historyczne, stanowiska archeologiczne i naturalne krajobrazy. Właśnie dlatego lokalne władze postanowiły je chronić. Tym bardziej iż w regionie coraz częściej pojawia się nielegalna zabudowa, a obecność turystów skutkuje degradacją środowiska oraz licznymi zniszczeniami. Do tej pory w Kapadocji pojawiało się wiele wycieczek zorganizowanych, które obejmowały jazdę na quadach, jeepach i koniach. Choć te nie zostaną całkowicie zabronione, ich organizatorzy będą musieli dostosować się do nowych reguł wprowadzonych przez regionalny urząd dziedzictwa Kapadocji.


Turcja wprowadza kontrole oraz kary. Można słono zapłacić oraz stracić licencję
Lokalne Ministerstwo Kultury i Turystyki chce mieć większą kontrolę nad turystyką, dlatego trasy wycieczek zostaną ściśle określone, a dodatkowo ma być wprowadzony obowiązek monitorowania pojazdów dzięki GPS. Niestosowanie się do zasad będzie mieć zaś swoje konsekwencje. Jak zaznacza serwis Hurriyet Daily News, nielegalna jazda poza trasą ma grozić wysoką karą finansową w wysokości 92 tysięcy lirów tureckich, czyli ponad 8 tysięcy złotych. Ponadto szef organu nadzorującego Kapadocję - Cem Aslanbay - zaznaczył, iż taka kwota dotyczy jedynie pierwszego wykroczenia. W przypadku powtórzenia się naruszenia, licencja organizatora wycieczek zostanie całkowicie cofnięta. Podobny system regulacyjny obejmie także wycieczki konne.
Sprawdź również: Podkarpacie z nową atrakcją. To idealne miejsce weekendową wycieczkę
Pod lupę zostanie wzięty również wandalizm - w szczególności napisy pozostawiane przez turystów na kamiennych formacjach. Od 2019 roku lokalne władze pozbyły się też ponad tysiąca nielegalnych budynków.


Źródło: hurriyetdailynews.com


Dziękujemy my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj ns w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału